 |
Ostatnio przechodzę samą siebie. Już tak przyzwyczaiłam się do uśmiechu, że moja prawdziwa twarz pokazuję się tylko w czterech ścianach, gdy jestem zupełnie sama. Wtedy mogę swobodnie rozluźnić twarz i odetchnąć.
|
|
 |
modna kobiety rozmawiają o stylu; o modnych butach, najlepszym kolorze szminki. Ja mam modę na Ciebie, gdybym mogła mówiłabym tylko o Tobie
|
|
 |
kocham cię. bez znaków zapytania. bez wykrzykników. bez żadnego 'ale'.
|
|
 |
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę tą szmatę na oczy.
|
|
 |
widziałam wczoraj miłość - wypieprzyła się na chodniku.
|
|
 |
Problemem jest to , że przyzwyczajamy się . Oswajamy . Za bardzo . A wszystko kiedyś się kończy . I wtedy cierpimy .
|
|
 |
są takie dni, kiedy uśmiecham się nawet do herbaty
|
|
 |
ciągle jeszcze wierze w nas .
|
|
 |
Nie będę się tłumaczyć z tego, jaka jestem.
|
|
 |
zrób to, zrób tamto. eej, to chyba moje życie, co?!
|
|
 |
you will never know how much I cared.
|
|
 |
you know you’ve read a good book when you turn the last page and feel a little as if you have lost a friend.
|
|
|
|