 |
Żałuję kurwa. Ale może minie. Musi. Bo inaczej nie dam rady./wezniepierdol
|
|
 |
|
kolejny raz z rzędu, wypijając w sylwestra kieliszek szampana, obiecasz sobie, iż w tym roku wszystko naprawisz, poukładasz, posklejasz serce i zabezpieczysz je do tego stopnia, że nikt go nie naruszy. zanim się obejrzysz znów będzie ten ostatni dzień grudnia, padający śnieg, petardy na niebie i poczucie tego, jak wciąż zakurzona, pokaleczona, gdzieniegdzie niezdarnie poszywana marną, białą nitką, jest Twoja dusza.
|
|
 |
|
'wspominasz to co było, unosisz się w powietrzu. chciałbyś cofnąć czas, po to by dzisiaj nic nie czuć .'
|
|
 |
To jak powiedziałeś mi, że musisz mi coś powiedzieć, i że może mnie to zaboleć... to że nie chcesz abym cały czas była zdołowana z twojego powodu... że nie chcesz się na razie z nikim wiązać... że mogę na razie liczyć tylko na przyjaźń... Dobiło mnie to.. Ale wiesz co? Cieszę się, że jesteś ze mną szczery.. To rzadkość../smaktwoichust
|
|
 |
Smutno cieszyć się w samotności. / Gotthold Ephraim Lessing .
|
|
 |
W zaślepionej miłości, w półmroku wypowiadanych słów, w pustce samotności, nawet nie spostrzegłam, że nie ma Cię już obok. / xfucktycznie .
|
|
 |
Czuję, że nasza historia nie została jeszcze opowiedziana. Że to jeszcze nie koniec. Że wrócisz. / xfucktycznie .
|
|
 |
Nieważne, co mówili. Byłeś ważniejszy od słów. / ?
|
|
 |
Żadna magia świąt, wykwintne wigilijne potrawy, wymarzone prezenty ani czas nie są w stanie wypełnić tej pustki, po stracie najbliższej osoby, a jej brak jest odczuwalny nawet w momencie zapomnienia. / xfuctycznie
|
|
 |
Wróciły wszystkie wspomnienia, chwile, uczucia. Miałam tą świadomość, że znikną tak szybko jak Ty, lecz dopiero wtedy, gdy całkowicie zniszczą moje jakże już ubogie wnętrze. / xfucktycznie
|
|
 |
Niepotrzebnie wysyłałeś mi ten list, zawierając w nim tekst, który zawsze był dla mnie najpiękniejszy. Skazałeś mnie na doszukiwanie w nim jakichkolwiek wyjaśnień. Słów, które ułatwiły by tą sytuację. Tymczasem ja, cały wieczór analizowałam każdy zwrot, zagłębiając się coraz bardziej w tej chorej miłości. Pozbyłam się nawet pragnienia Twojego definitywnego zniknięcia. Niekontrolowanie znów zechciałam, byś był. / xfucktycznie .
|
|
|
|