 |
Dwoje ludzi, którzy nie mają pojęcia o tym, co może znajdować się w ich wnętrzu, bliżej serca. Zostajemy w punkcie wyjścia. Choć właściwie, to ja wychodzę. / xfucktycznie.
|
|
 |
Chyba ją kocha. Nie wiem, pogubiłam się w jego uczuciach. Choć właściwie nawet nie jestem ich świadoma. Być może nie znalazł dla nich miejsca pod pokrywą lodową, którą skrywa zamiast serca. Ale co ja mogę wiedzieć. Przecież tak mało go znam, a on nie pozwoli mi siebie poznać nie wiedząc o moich intencjach, których pod żadnym pozorem nie mam zamiaru mu ujawnić. / xfucktycznie .
|
|
 |
Lubię, gdy jest romantyczna i mówi o mnie, jak o najdroższym skarbie. Lubię, gdy wspominając o mnie, wspomina o szczęściu. Lubię, gdy mnie przytula i daje poczuć swoje ciepło i bezpieczeństwo. Lubię, gdy plącze mi włosy w zbyt mocnym uścisku. Lubię jej listy, w których wyznaje to, czego nie potrafi wyznać w bezpośredniej rozmowie. Lubię ten moment, w którym pozwala poczuć mi, że jestem potrzebna. A najbardziej lubię, gdy powoduje u mnie łzy, zarówno szczęścia, że możemy być dla siebie tak ważne, ale także bólu, po dziesiątkach przegranych prób. / xfucktycznie .
|
|
 |
To dziwne, a zarazem niezwykłe, że są ludzie, blisko, którzy mają tak samo głupie pomysły jak my. Ludzie, z którymi każda chwila jest cenna i pozwala zapomnieć o tym, co boli. / xfucktycznie .
|
|
 |
kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać.** Pezet.
|
|
 |
Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję. ** Peja.
|
|
 |
na zawsze razem, czas dla nas nie tyka.** Pih.
|
|
 |
twój koniec jest bliski uważaj, bo życiowy parkiet bywa śliski !! ** Hemp Gru.
|
|
 |
bez ciebie się nie liczę jak gol ze spalonego ** Reno
|
|
|
|