|
nie łudź się tym, że może wróci. jeżeli nie zrobił tego do tej pory, to nie zrobi tego nigdy
|
|
|
prawda rani, niezależnie od tego, ile wypijesz zanim ją usłyszysz.
|
|
|
każde czułości były kłamstwem, a każdy uśmiech głupim żartem.
|
|
|
teraz zastosuje twoją taktykę i pokażę Ci jak to boli .
|
|
|
Nie potrzebuję osoby drugiej, sama też sobie poradzę.
|
|
|
mam sentyment do rozdrapywania ran, grzebiąc myślami gdzieś w przeszłości.
|
|
|
nie musisz używać siły, nie musisz używać słów. ciszą i obojętnością ranisz jak nikt inny.
|
|
|
wszystko skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami, zapomnij o mnie, niema mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera, wykasuj mój telefon to proste jest widzisz? wczoraj mnie kochałeś. dziś mnie znienawidzisz
|
|
|
ten stan gdy powieki zamykaja sie same i serce bije jak oszalałe,i mam na wszsytko wyjebane , dzis znow poczulam smak życia.
|
|
|
wdycham samotność , płucami nałogowca .
|
|
|
wstrzymała oddech, łzy same napłynęły do oczu. wiedziała, że to co było nigdy nie powróci, nie będzie można odbudować tych dawnych relacji.
|
|
|
zagubiłam się w tej całej miłosnej melancholi..
|
|
|
|