głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kimi24

Dzisiejszy dzień uświadomił mi  co to znaczy  patrzyły na mnie i mówiły do mnie: mamo!  w kontekście butów. Jak się tam nie pozabijam na balu gimnazjalnym i różnych takich   całkiem dobrze będzie:  tak  czas zacząć znajomość ze szpilkami!

definicjamiloscii dodano: 1 marca 2013

Dzisiejszy dzień uświadomił mi, co to znaczy "patrzyły na mnie i mówiły do mnie: mamo!" w kontekście butów. Jak się tam nie pozabijam na balu gimnazjalnym i różnych takich - całkiem dobrze będzie:) tak, czas zacząć znajomość ze szpilkami!

Po części zawsze będziemy chcieli cofnąć czas   do tamtych momentów  wspomnień  rozmów. Zawsze wspomnienia nie będą oddawały wagi chwil przeżywanych w czasie teraźniejszym. Bieg czasu i nasza pamięć przekształcą barwy głosu  a skóra nigdy nie będzie paliła tak samo. Nie przekonuje nas to  iż przyszłość pisze nam kolejne scenariusze  też piękne w niektórych aktach  na pewno. Nie zgadzamy się z dawkowaniem. Chcemy mieć wszystko w tym jednym momencie. Nienawidzimy ćpuńskiego życia ze szczęściem w ramach narkotyku. Chcemy się zaćpać  umrzeć ze szczęścia  dzisiaj najlepiej   z winem zagrzebani w kołdrze.

definicjamiloscii dodano: 1 marca 2013

Po części zawsze będziemy chcieli cofnąć czas - do tamtych momentów, wspomnień, rozmów. Zawsze wspomnienia nie będą oddawały wagi chwil przeżywanych w czasie teraźniejszym. Bieg czasu i nasza pamięć przekształcą barwy głosu, a skóra nigdy nie będzie paliła tak samo. Nie przekonuje nas to, iż przyszłość pisze nam kolejne scenariusze, też piękne w niektórych aktach, na pewno. Nie zgadzamy się z dawkowaniem. Chcemy mieć wszystko w tym jednym momencie. Nienawidzimy ćpuńskiego życia ze szczęściem w ramach narkotyku. Chcemy się zaćpać, umrzeć ze szczęścia, dzisiaj najlepiej - z winem zagrzebani w kołdrze.

Kiedyś możemy o tym porozmawiać  teraz nie bardzo rozumiem do końca konsekwencje  pojęłam schemat  idę do przodu  ciągnę wagonik osób  żeby nie zostawały tam z tyłu  zniszczeni  zmęczeni życiem  bez sił i nadziei. Przykleiłam do siebie tę plakietkę i teraz mam być silna  mam nad wyraz dobrze dawać sobie radę  postępować dobrze  bezbłędnie  i nieważne  że nie mam pojęcia jak  mam mętlik w głowie  multum ciężkich wyborów  nie  nieistotne  mam zwyczajnie to wziąć na swoje barki i poukładać. Nie składałam jeszcze tak skomplikowanej układanki.

definicjamiloscii dodano: 1 marca 2013

Kiedyś możemy o tym porozmawiać, teraz nie bardzo rozumiem do końca konsekwencje, pojęłam schemat, idę do przodu, ciągnę wagonik osób, żeby nie zostawały tam z tyłu, zniszczeni, zmęczeni życiem, bez sił i nadziei. Przykleiłam do siebie tę plakietkę i teraz mam być silna, mam nad wyraz dobrze dawać sobie radę, postępować dobrze, bezbłędnie, i nieważne, że nie mam pojęcia jak, mam mętlik w głowie, multum ciężkich wyborów, nie, nieistotne, mam zwyczajnie to wziąć na swoje barki i poukładać. Nie składałam jeszcze tak skomplikowanej układanki.

Sterta notatek  powtórki  gdzieś echo bierzmowania  egzaminów  wszystkiego  a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2013

Sterta notatek, powtórki, gdzieś echo bierzmowania, egzaminów, wszystkiego, a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.

Pewnie zareaguję śmiechem  gdy powiesz mi  że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu  wszystko zdążę poukładać  dam radę  ale zrób to  proszę  bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2013

Pewnie zareaguję śmiechem, gdy powiesz mi, że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu, wszystko zdążę poukładać, dam radę, ale zrób to, proszę, bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.

Wolę obce łóżko z Nim  niż własne w swoim pokoju bez Niego...    pozorna

pozorna dodano: 25 luty 2013

Wolę obce łóżko z Nim, niż własne w swoim pokoju bez Niego... || pozorna

Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia  że teraz mając te priorytety z najwyżej półki   bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta  jest mi tak nieopisanie niedobrze  że ciężko chociażby oddychać?

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2013

Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia, że teraz mając te priorytety z najwyżej półki - bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta, jest mi tak nieopisanie niedobrze, że ciężko chociażby oddychać?

Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze  że akurat w nasze pół roku  akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi  że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać  ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach  jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię  po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.

definicjamiloscii dodano: 17 luty 2013

Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze, że akurat w nasze pół roku, akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi, że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać, ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach, jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię, po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.

Chodź  pokażę Tobie świat w moich barwach.

upitamiloscia dodano: 16 luty 2013

Chodź, pokażę Tobie świat w moich barwach.

gdy upadam  nie podaje mi ręki tylko przypierdala w twarz moralniaka   a ja bez słów wstaję i idę dalej. pomaga.   veriolla

dianaaa dodano: 13 luty 2013

gdy upadam, nie podaje mi ręki tylko przypierdala w twarz moralniaka - a ja bez słów wstaję i idę dalej. pomaga. / veriolla

Dlaczego Bóg nazywa się Bóg? Bo Pezet było już zajęte. ♥

dianaaa dodano: 13 luty 2013

Dlaczego Bóg nazywa się Bóg? Bo Pezet było już zajęte. ♥
Autor cytatu: jachcenajamaice

zranił ją  bezpodstawnie. wyssał z niej wszystko co prawdzie. zamienił w chodzące zło bez uczuć. zepsuł jej wnętrze. w pionie trzyma ją nikotyna. każdego dnia walczy o jutro  o lepsze jutro. nie wierzy w miłość  przestała wierzyć w jakiekolwiek uczucia. wszystko jest bez sensu.   paulysza

dianaaa dodano: 13 luty 2013

zranił ją, bezpodstawnie. wyssał z niej wszystko co prawdzie. zamienił w chodzące zło bez uczuć. zepsuł jej wnętrze. w pionie trzyma ją nikotyna. każdego dnia walczy o jutro, o lepsze jutro. nie wierzy w miłość, przestała wierzyć w jakiekolwiek uczucia. wszystko jest bez sensu. | paulysza

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć