 |
szalej, a jutrem zajmiesz się jutro.
|
|
 |
bo dziefcyny to tseba psytulać i to poządnie psytulać!
|
|
 |
vódka ma Ci wykręcić ryj a nie smakować, a kiedy zacznie smakować, to masz problem.
|
|
 |
-Mamoo! Waga się zepsuła. - Jak to? Rano jeszcze działała - Za dużo pokazuje.
|
|
 |
Przez ostatnie miesiące zdecydowanie zbyt dużo przejmuję się, płaczę i przepraszam.
|
|
 |
|
Przekraczaj granice.Definiuj wszystko na nowo. Oszalej.
|
|
 |
Po długich nieusilnych próbach w końcu udało mi się zasnąć.Jednak nie na dlugo.Obudziłam się cała zlana potem,bólem głowy i szumem w uszach.Sięgnęłam ręką na nocną szafkę i wzięłam termometr mierząc sobie temperaturę-39,2-przeczytałam na głos i ponownie bezwładnie opadłam na łóżko.Ból głowy bił się z myślami,z tęsknotą i brakiem Jego przy mnie..Wyobraziłam sobie jak stoi w drzwiach i zaczyna krzyczeć,że zbyt lekko się ubieram,że nie noszę czapki,ani szalika.Uśmiechnęłam się przypominając sobie Jego słodką,krzyczącą na mnie minę-majaczeeee-szepnęłam do siebie,ale miałam to gdzieś.Pół przytomna podreptałam do biurka wziąłwszy laptopa i wróciłam spowrotem do łóżka.Dresz przeszedł przeze mnie chłodząc moje ciało.Weszłam w folder`zdjecia`i nagle zamknęłam laptopa-Przecież nie mam z nim zdjeć,przecież nas już nie ma.Przecież mnie zostawił-powiedziałam kompletnie nie wiedząc co się dzieje.Wibrowało mi w głowie.Opadłam tracąc przytomność słysząc w oddali:`was juz nie,Juz nie ma.!.`|| pozorna
|
|
 |
masz Go dość. masz po uszy Jego krzyków, pretensji, marudzenia przy byle okazji, czepiania się o każdy detal, chorej zazdrości. doskonale zdajesz sobie sprawę, że typ niszczy Cię od środka, zatruwa możliwie każdą chwilę, ogranicza Cię, blokuje dostęp do marzeń. ale nie zostawisz Go, bo kochasz i mimo wszystko wiesz, że On czuje to samo.
|
|
 |
''dla całego świata byłeś jednym z wielu, ale dla Niej byłeś całym światem'' [*]
|
|
 |
żyjesz z kimś ponad dwadzieścia lat. każdego dnia budzisz się obok najbliższej Ci osoby, razem jecie śniadanie, rozmawiacie, śmiejecie się, żartujecie, robicie zakupy, oglądacie tv, jeździcie na wakacje, dzielicie swoje życie na pół. kiedy jedno płacze, drugie razem z nim. w każdym przedmiocie, miejscu rysują się wspólne wspomnienia. nagle nadchodzi brutalna, tragiczna śmierć, która doprowadza do kompletnego zawalenia się całego teraźniejszego świata, życie legnie w gruzach a serce oraz ograniczona ludzka psychika nie potrafią znaleźć sposobu na poradzenie sobie z tak wielką i straszną sytuacją, doprowadzającą do braku sił by żyć, wstać i iść dalej samotnie, mimo wspomnień zapisanych w sercu aż po grób. / św pamięci nauczyciel, Pan Jarosław M. [*]
|
|
 |
" It's like your screaming and no one can hear
You almost feel ashamed, that someone could
Be that important, that without them you feel like nothing
No one will ever understand how much it hurts,
You feel hopeless
Like nothing can save you and when its over and its gone,
You almost wish that you could have all that bad stuff back,
So you could have the good. " - Rihanna ♥
|
|
|
|