 |
Zostawiłeś mi w pamięci kilka chwil, których już nigdy nie dostanę ponownie.
|
|
 |
Pomiędzy Tobą a mną była przepaść, a ja cały czas próbowałam ją przeskoczyć.
|
|
 |
To niemożliwe, aby przestać płakać, kiedy traci się coś, czego nie można zastąpić. Czekanie boli. Zapomnienie boli. Ale nie wiedzieć, czy czekać czy zapomnieć to najgorszy ból. Niektóre rzeczy, bez względu na to jak bardzo mogą wydawać się głupie - bolą. I choć nie chcę, próbuję tego uniknąć i wszystkiemu zaprzeczyć, one po prostu kurwa cały czas bolą. Podobno nie ma sensu prosić kogoś o pobyt, dlatego ja pozwoliłam Ci odejść. Poddałam się, jestem na to wszystko za słaba.
|
|
 |
"-Miałem rację, że nie mogę ponownie się w tobie zakochać. Bo nigdy się nie odkochałem.
-Co?To prawda - potwierdza radośnie. Raz wystarczył, żeby mnie zaifekować. Od tamtej pory tkwiłaś we mnie jak uśpiony wirus. Albo przewlekła choroba,która od czasu do czasu daje znać o sobie kolejnym atakiem.
To żałosne, ale wiedziałem to od chwili, gdy zobaczyłem cię po raz pierwszy. To niezupełnie była miłość od pierwszego wejrzenia, tylko pewność. Cześć, to ty. I tak już zostanie. Game over.
|
|
 |
Czas nie oszczędza nas, nie wiesz
Mamy chwile dla siebie
Za krótką chwilę na szczęście
A tyle czasu na ból.
|
|
 |
To nie cel jest ważny w życiu, tylko droga do celu.
|
|
 |
I have died everyday waiting for you.
|
|
 |
I wybaczam Ci, że jesteś daleko stąd, o wiele za długo.
|
|
 |
" Gdyby zamarzł ocean - musisz wiedzieć - byłabym pierwszą osobą, która przez niego pobiegnie... Do Ciebie. "
|
|
 |
Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove
|
|
 |
Jak wierzyć w cokolwiek, skoro cząstka kogoś, kogo nosisz w sobie ciągle pokazuje jak bardzo Cię nienawidzi? Prawda Cię otumani, a kłamstwo otrzeźwi. Bo jeśli spojrzysz kłamstwu prosto w oczy to ono ZAWSZE odwzajemni to spojrzenie. I zawsze będzie to odzwierciedlenie prawdy. Nie chciałam nic więcej, prócz jednej wspólnej chwili, która należałaby tylko do nas. Mój jedyny, nieobecny, znienawidzony Tato - tylko jednej chwili.
|
|
|
|