 |
z naszego związku, pamiętam tylko nieprzespane noce , mokre poduszki , zużyte chusteczki . / meineammenmarchen .
|
|
 |
kiedyś razem , całkiem nierozłączni , teraz obcy sobie ludzie , nie potrafiący powiedzieć sobie zwykłego ' cześć . ' . / meineammenmarchen .
|
|
 |
to że byliśmy razem niecałe 2 lata, nic nie znaczy . byliśmy - cz. przeszły , czynność zakończona . / meineammenmarchen .
|
|
 |
nie szukaj mnie , nie próbuj mnie znaleźć , kocham cię . / meineammenmarchen .
|
|
 |
gdy piszemy na gg , o wszystkim zapominam, niczym się nie martwię , a jak nie piszemy , wszystko staje się trudne , nie do pojęcie , zaczynam się byle czym martwić , po prostu nie daję rady bez ciebie . / meineammenmarchen .
|
|
 |
|
- powiedz , że nie pozwolisz tego spieprzyć . - szepnął cicho a ona wtuliła twarz w jego tors wzbraniając się przed uronieniem kilku łez . - spójrz na mnie . - złapał jej twarz w swoje dłonie czekając , aż wreszcie na niego spojrzy . - spójrz na mnie , słyszysz ? . - powtarzał . wzbraniała się przed spojrzeniem w jego oczy . patrząc w nie straciłaby racjonalne myślenie . - obiecaj kurwa , że nie pozwolisz tego nikomu spieprzyć . - wciąż mówił , a ona zwyczajnie milczała zagryzając wargi i bardziej przytuliła go do siebie . nie obiecała . pierwszy raz nie posłuchała serca .
|
|
 |
|
kiedy byłam mała często w wakacje nocowałam poza domem . ukochana babcia kładła mnie do łóżka w ogromnym pokoju , całowała w czoło mówiąc : - dobranoc kruszynko . - i wychodziła . kiedy zamykała wielkie , białe drzwi , mogłam zacząć płakać . tęsknota za mamą była wręcz nie do zniesienia . chowałam główkę w puchową poduszkę i cichutko łkałam . wmawiałam sobie , że zamknę oczka , szybko zasnę i jak się obudzę to będzie już rano i zobaczę się z mamą . cóż , historia lubi się powtarzać . tyle , że nie tęsknię za mamą , tylko za tobą . wycieram mokre policzki w poduszkę , ale nie mogę sobie wmówić , że jak się obudzę to cię zobaczę , bo nie wiem , kiedy się spotkamy , czy spotkamy się kiedykolwiek . to o wiele gorsze wiesz ? niby jestem starsza , a huja sobie radzę - zapewne byłam silniejsza w wieku pięciu lat .
|
|
 |
uzależniłam się od najmocniejszego narkotyku - miłości . / meineammenmarchen .
|
|
 |
pożycz mi serce . / fejs .
|
|
 |
|
A codziennie rano przyklejam uśmiech do twarzy, maluję rzęsy tuszem, zakładam najlepsze ciuchy i udaję, że bez ciebie też da się żyć. / ciamciaramciaa
|
|
|
|