|
Przecież wie Pani, że nic nie trwa wiecznie. Wszystko ma swój czas, swój początek i koniec. To, co kiedyś było dobre, co dawało nadzieję przestaje takim być. Wie Pani, że możemy żyć z kimś latami, ba nawet dziesiątkami lat i nie wiedzieć o nim nic? Że możemy latami łudzić się zupełnie niepotrzebnie? Moja świętej pamięci prababcia zawsze mówiła mi, że aby poznać mężczyznę trzeba zjeść z nim beczkę soli. Ale z biegiem lat odnoszę wrażenie, że ta beczka to za mało. Możemy żyć z kimś i obiecać sobie, że to na zawsze. Możemy razem śmiać się i płakać. Możemy razem wspominać. Możemy zwiedzać świat i planować założenie rodziny. Możemy nawet wybudować dom i razem w nim zamieszkać. Możemy wszystko, tylko nie potrafimy być w tym wszystkim razem. Kiedy coś się kończy z reguły wiemy o tym wcześniej, przeczuwamy to. Przygotowujemy się na to,co nadchodzi.Mamy czas, żeby uświadomić sobie, że obiecane "nie opuszczę cię aż do śmierci" jest ulotne i że tak naprawdę nic nie jest dane nam na zawsze.[yezoo]
|
|
|
Czemu jak ten śniegu puch, to wraca znów? Czemu po tej stronie rzęs tęsknię ciut? [ Sanah ]
|
|
|
Byłam twoją podporą, Twoim węchem, wzrokiem i dotykiem. Zabierałam Cię do domu, gdy wypiłeś za dużo.
|
|
|
Dlaczego tak trudno jest powiedzieć, że się przeprasza ? Przyznać, że popełniło się błąd ?
|
|
|
niczego nie da się naprawić, wyjaśnić, wymienić.
|
|
|
naiwna, to ja może byłam kochany, ale te czasy minęły .
|
|
|
Powinieneś trzymać mnie teraz w Swoich ramionach.
|
|
|
Śmiesz mówić o Miłości, jakbyś wiedział co to znaczy.
|
|
|
Oj, często mam dosyć tego. Życie dobija mnie sto na sto.
|
|
|
to okropne, że płaczę nawet nad talerzem zupy.
|
|
|
jesteś mistrzem kłamstwa i dwulicowości. jak nikt potrafisz doprowadzić mnie do płaczu . gratuluję .
|
|
|
zasypiam mniej więcej w pół do 7, kiedy na dworze robi się jasno. sama się boję, więc naprawdę rusz tą swoją dupę i przyjedź do mnie jak ładnie proszę!
|
|
|
|