 |
|
ide dalej bez usmiechu z nadzieja ze to sie zmieni
wiem ze zyje w srodowisku nieprawdy klamstwa i sciemy.
|
|
 |
|
jebac wszystko tylko ty sie liczysz uwierz ze nie klamie
pamietam chwile piekne wiem dzis nie sa takie same.
|
|
 |
|
bede pisala tak do skutku nie poddaje sie tak szybko byc przy tobie chce i chce bym nosila twoje nazwisko
|
|
 |
|
to juz dzis pisze list wiec posluchaj mnie dokladnie jezeli mnie nie wysluchasz napisze drugi na prawde.
|
|
 |
|
ja stoję nadal choć czasem też tracę kontrole wyłączam umysł nagle życie staję się hardcorem.
|
|
 |
|
potrafię marzyć, cieszę się z tego co jest.
|
|
 |
|
jestem katem dla skurwieli niebo widzę tylko w nim.
|
|
 |
|
ja stoję tu choć czasem też nie chcę mi się wierzyć.
|
|
 |
|
piszę kolejny wers tuż za nim, aby pamiętać, o tym co kiedyś było o tych którzy odeszli.
|
|
 |
|
nie chcę widzieć Ciebie tylko nas jeden raz, nierealne do spełnienia czuję to co każdy z was.
|
|
 |
|
zapomnę o sobie prędzej niż o Tobie, tak.!
|
|
 |
|
czuje na ciele wiatr, czuję na ustach ten smak.
|
|
|
|