 |
"Moje wspomnienia są tak wyraźne, że wręcz się czasem niepokoję, czy starczy mi miejsca na zapamiętanie dalszego życia, skoro tak dobrze pamiętam przeszłość."
|
|
 |
lubię czytać stare wiadomości od Ciebie
tak ładnie kłamałeś.
a dziś tylko zazdroszczę
k a ż d e m u ,
kto ma Cię na co dzień ...
|
|
 |
"Jest tylko jedna zasada: nie krępować się i robić to, na co ma się ochotę. Każdy ma prawo do własnego szczęścia."
Sławomir Mrożek
|
|
 |
Mężczyzna, który jest ci przeznaczonym, przyjdzie do ciebie bez żadnej magii.
(...)Przyjdzie i zostanie, choćbyś próbowała go odpędzić po tysiąckroć. Zaś taki, którego musisz siłą przywoływać, z pewnością nie jest tym twoim. Więc przyzywanie go nie przyniesie ci szczęścia, jeno ból.
|
|
 |
-Zostań ze mną nocami.
-Czego oczekujesz?
-Nocy. Wspólnego spania, budzenia się, śniadań.
-A tak naprawdę?
-Byś był ze mną przez ciemność. Przytulał mnie, kochał. Pomógł gdy się przestraszę. Doszedł do krawędzi i spojrzał co tam jest.
- A jeśli nie zrozumiem?
- Niemożliwe.
|
|
 |
“ Często usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać. ”
|
|
 |
Moja miłość jest jak świeca. Jeśli o mnie zapomnisz to spalę Ci chałupę!
|
|
 |
Podobno ważna jest obecność, a Twojej mi zabrakło.
|
|
 |
"I nagle w Twoim życiu pojawia się osoba, która nic od ciebie nie wymaga, wręcz przeciwnie, pragnie dać ci więcej niż posiadasz, dużo więcej niż ty możesz dać jej. Chce cię bezinteresownie naprawić, uszczęśliwić, ochronić, nie chce cię zmieniać bo ceni za to, jaka jesteś naprawdę. Tak po prostu chce ci coś dać, tak po prostu lubi z tobą rozmawiać i cię rozumie, tęskni, martwi się i troszczy, obiecuje że nigdy nie zostawi, nie skrzywdzi. I tak po prostu jest w twoim życiu obecna, bez warunków i zasad. Czy to nie magia.."
|
|
 |
Miłość bez tolerancji przegrywa. Jeśli się kocha, pewne sprawy trzeba zaakceptować. Okres zakochania, fascynacji, trzepotu serca to piękny stan, ale potem się to wszystko uspokaja. I wtedy potrzebna jest akceptacja, wsłuchanie się w potrzeby drugiej osoby, a nie tylko w to, czego ja potrzebuję.
H. Norowicz
|
|
 |
właśnie nadeszło Kiedyś
i nic się nie zgadza.
|
|
 |
` Jedyny błąd jaki popełniłam, to ten, że Ci zaufałam. Uwierzyłam w obietnice, a los chlusnął mi w twarz zimną wodą bym zobaczyła, ile one były warte.
|
|
|
|