 |
- Panie, zmieniam kobiety jak skarpetki! - Właśnie czuję.
|
|
 |
"Nadzieja to najgorsze skurwysyństwo jakie wylazło z puszki Pandory."
|
|
 |
Moja siostra jest... jakby to delikatnie ująć... ZDESPEROWANA.
Właśnie liczy prawdopodobieństwo znalezienia chłopaka, uwzględniając szacowaną ilość chłopaków zajętych w danym roczniku i różne inne parametry.
Desperacja level mat-fiz.
|
|
 |
- Żona wciąż żali się, że nie kupuję jej kwiatów.
- Szczerze mówiąc to nawet nie wiedziałem, że ma jakieś kwiaty na sprzedaż.
|
|
 |
wszystko co nas spotyka kształtuje nasz charakter
|
|
 |
"Stoczmy się dzisiaj,
stoczmy się ciut,
zwitkaczmy się odrobinkę,
jak długo można w świecie złym
kretyńskim być motylkiem
|
|
 |
nie ufaj za bardzo, nie kochaj za bardzo, nie angazuj sie za bardzo , bo kiedys to ,, za bardzo" moze Cie zranic za bardzo..
|
|
 |
To była pierwsza rzecz, której musiałem się o niej dowiedzieć i być może najtrudniejsza jakiej przyszło mi się kiedykolwiek nauczyć – a mianowicie tego, że ona jest tylko swoją własnością, a to, co mi daje, jest kwestią jej wyboru i jest przez to cenniejsze. Czasami motyl przyfruwa by usiąść na otwartej dłoni, ale jeśli ją zamkniesz w taki czy inny sposób, motyl – i jego wybór by tam być – znikną.
|
|
 |
"Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Że nie wierzymy w te wszystkie brednie o miłości. Oboje jesteśmy znani z tego, że nie przywiązujemy się do nikogo, a kto przywiąże się do nas zawsze zostawał cały w bliznach. I tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma dla drugiego serce."
|
|
 |
Później pójdę się upić w trupa, aby
zapomnieć wszystkie te słowa, których nigdy nie zapomnę, tak jak nie mogę zapomnieć Ciebie. Wódka uderza do głowy, Ty w samo serce.
|
|
 |
|
Chciałabym żebyś zatęsknił za mną, tak jak jeszcze za nikim nigdy nie tęskniłeś. Żebyś czytając stare e-sms powstrzymywał łzy, tak jak ja to robiłam. Żebyś patrząc na zegarek myślał, co właśnie robię, i gdzie i z kim jestem. Chcę żebyś poczuł ten ból, który ja czułam zawsze, gdy się do mnie nie odzywałeś. Chcę żeby zabolało Cię to, tak jak bolało mnie, gdy Ciebie nie było. Chcę żebyś płakał, wył z bólu, i w głębi duszy krzyczał o pomoc. Chcę tylko, żebyś w końcu zrozumiał co ja czułam, gdy mnie raniłeś. Po prostu, należy Ci się to.
|
|
 |
'To wszystko bez Ciebie - chuja warte.
Niewypowiedziane słowa bolą bardzo długo. Czasem całe życie."
— Przemek Kobylański "Moje piekło to Twoja nieobecność"
|
|
|
|