 |
|
Czego się boisz? Że popełnisz błąd? Że cię wyśmieją? Że ci się nie uda? Ale jakie to ma znaczenie? Naprawdę będziesz uzależniał swoje życie od tego, co sobie pomyślą inni ludzie?
|
|
 |
|
Nie ważne czy będziesz dziś ładna czy brzydka, wypoczęta czy zmęczona, zła czy smutna. Ktoś kto będzie Cię kochał, będzie to robić nawet jak będziesz gruba, stara i zwiotczała, zawsze będzie myślał, że z dupy świeci Ci słońce. Z taką osoba warto być.
|
|
 |
|
taka tam śnieżyca na koniec marca, a co tam, jak szaleć to szaleć!
|
|
 |
|
Nigdy nie powinno się oceniać człowieka według jego znajomych i przyjaciół. Judasz miał przecież nienagannych.
|
|
 |
|
Nigdy nie płacz przez kogoś, kto Cię zostawia.
— uśmiechnij się i powiedz: dziękuję Ci za danie mi szansy na znalezienie kogoś lepszego od Ciebie.
|
|
 |
|
A jak zapytałeś czym dla mnie jest niebo patrzyłam Ci w oczy i myślałam tylko o Tobie, nic innego nie przychodziło mi do głowy. Moje niebo zamykało się w Twoich oczach.
|
|
 |
|
Męskość kojarzy mi się przede wszystkim z pewną siłą, nie chodzi o siłę fizyczną, tylko o pewną siłę i umiejętność podejmowania decyzji. Męskość to również opiekuńczość, umiejętność zapewniania komuś innemu bezpieczeństwa. Moim zdaniem facet jest męski, kiedy kobieta może się czuć przy nim bezpieczna.
|
|
 |
|
'' To, że ludzie w Polsce nie dzwonią na policję wtedy, gdy słyszą, jak ktoś woła pomocy, jest normalne w ten sam sposób. Albo jak przejeżdżają obok rozbitego samochodu stojącego w plamie z krwi, benzyny i drobin szkła, albo gdy przechodzą obok kogoś systematycznie i w skupieniu kopanego po głowie. Ludzie w Polsce dzwonią po policję wtedy, gdy ktoś mieszkający pod nimi włączy za głośno muzykę o dwudziestej trzeciej albo zatarasuje im wyjazd z parkingu. ''
|
|
 |
|
są ludzie, ale nie ma człowieczeństwa
|
|
 |
|
istnieją krzywdy, których nie sposób wyrazić słowami
|
|
 |
|
Ludzie sypiają ze sobą, nic ekscytującego. Zdjąć przed kimś ubrania i położyć się na kimś, pod kimś lub obok kogoś to żaden wyczyn, żadna przygoda. Przygoda następuje później, jeśli zdejmiesz przed kimś skórę i mięśnie i ktoś zobaczy twój słaby punkt, żarzącą się w środku małą lampkę, latareczkę na wysokości splotu słonecznego, kryptonit, weźmie go w palce, ostrożnie, jak perłę, i zrobi z nim coś głupiego, włoży do ust, połknie, podrzuci do góry, zgubi. I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja
|
|
 |
|
Chyba właśnie stąd się bierze ten kult sypiania ze wszystkimi. Z pustki w środku. Ale masz rację, niektórych dziur nie da rady zapełnić czymkolwiek.
|
|
|
|