 |
czytając o kolejnych rozwodach, rozstaniach, separacjach wielu par, które wydawały się być idealne - niedowierzałam. teraz zaczynam rozumieć. uczucia nie trwają wiecznie, wygasają, kończą się, nuda i kłótnie przyćmiewaja miłość. to przykre, zwłaszcza dla osoby, która wierzyła w trwałość uczuć lub była wierna. ale co zrobić, takie życie. / tonatyle
|
|
 |
więcej kłótni niż zgody, więcej smutku niż radości - chyba coś jest nie tak w przypadku tej miłości. / tonatyle
|
|
 |
jeszcze do niedawna uważałam, że każda kłótnia jest z mojej winy. teraz mogę śmiało powiedzieć, że niepotrzebnie się obwiniałam. / tonatyle
|
|
 |
nawet jeśli coś w życiu nie pójdzie po Twojej myśli, smucisz się, że piękne plany zniknęły razem z czasem - nie smuć się. widocznie tak miało być, tak miało się stać. / tonatyle
|
|
 |
nie zależy mi. jest innym człowiekiem, nie stara się jak dawniej. nawet jeśli ja bardzo staram
się opanować nerwy, on i tak prowokuje wszystko na nowo, w ogóle nie widząc w tym swojej
winy. mam dosyć takiego traktowania, wiecznego poczucia winy i smutku, tylko dlatego, że
jemu coś nie odpowiada. / tonatyle
|
|
 |
każdy ma taki moment, kiedy musi zamknąć pewien etap. nie po to, żeby siedzieć. po to, żeby iść dalej. po to, żeby sięgnąć wyżej. po to, żeby zrobić więcej.
|
|
 |
|
Pustka boli znacznie bardziej niż cierpienie. — melancolie
|
|
 |
don't worry, don't cry... drink vodka and fly
|
|
 |
Siedziała na szpitalnym korytarzu,ściskając dłonie tak, że kostki jej pobielały. Czuła strach, odbijał się on w okolicach serca, między żebrami. Kiedy wyszedł lekarz nie była w stanie opanować oddechu. Nie powiedział nic. Zdołał tylko pokręcić przecząco głową. Zrozumiała. Krzyk rozdzierał jej gardło, ból ranił płuca. Idąc do jego sali potykała się o własne nogi, na prostej drodze nie była w stanie utrzymać równowagi. Leżał przykryty białą kołdrą,która tak cholernie kontrastowała z jego twarzą. Przytulała go,dotykała ust, nosa, dłoni. Zabijał ją chłód jego ciała. Położyła się obok, kładąc głowę na jego klatce piersiowej. Nie spała. Wciąż miała nadzieję, że pod jej uchem rozbrzmi echo bijącego serca.
|
|
 |
Są takie dni, że wstajesz rano i nic Ci się nie chce.
Wszyscy Cię wkurzają, nic Ci nie wychodzi i każdy czepia
się właśnie Ciebie. Zastanawiasz się co w Tobie jest nie tak
ale gdyby to dokładniej przemyśleć dojdziesz do wniosku, że
to wcale nie Twoja wina lecz tego, który namieszał Ci w sercu.
|
|
 |
Chcesz wiedzieć co czuje? czuję ogromną pustkę wieczorami kiedy przypominam sobie nasze spacery, samotność kiedy płaczę z byle jakiego powodu, złość kiedy ktoś mówi o Tobie, ból kiedy opowiadają mi o Twojej nowej dziewczynie oraz smutek kiedy widzę jak bardzo dobrze radzisz sobie beze mnie.
|
|
 |
Dziewczyno, zmień swoje nastawienie i biegnij.
Rzuć mu się w ramiona, tak po prostu, bez przyczyny.
A później powiedz, że jednak nie tych ramion szukasz i tak jak On,
rzuć się w ramiona kogoś innego, na jego oczach.
Może wtedy zrozumie, co traci.
|
|
|
|