 |
umiesz liczyć? licz na siebie. Twoje życie innych jebie. / tonatyle
|
|
 |
nie trawię kopiar, które nie podpisują czyichś wpisów. ale bardziej nie znoszę szmat, które nie dość że je kopiują, to jeszcze podpisują swoim nickiem. / tonatyle
|
|
 |
nie znoszę ludzi, którzy najpierw obiecują Ci pomoc, a potem specjalnie Cię unikają i zostawiają samą z swoim problemem. / tonatyle
|
|
 |
wiesz, że nie dotrzymasz słowa, to nie obiecuj. / tonatyle
|
|
 |
A jeśli... A jeśli pewnego dnia postanowiłby odejść? Zatrzasnąć za sobą drzwi, po krótkim zakomunikowaniu, że to koniec, co wtedy? A co jeśli wyjdzie z domu nie mówiąc nic i już nie wróci? Gdyby Jego telefon milczał, a głos nagrany na automatycznej sekretarce był jedynym, którym pozostało Ci usłyszeć? Jeśli Twoje serce drży na samą myśl, że tak może się stać nie pozwól Mu na to. Pokaż jak bardzo Go kochasz, powiedz, jak boli Jego nieobecność. Zrób to zanim stracisz Go na zawsze. / aniusssia
|
|
 |
ten, kto uznał, że czasy studenckie są najlepszym okresem w życiu człowieka, musiał być naćpany, dzień po imprezie, ewentualnie chory psychicznie. / tonatyle
|
|
 |
studia = zero życia prywatnego, żadnych chorób, nieprzespane noce, niedożywienie, załamania psychiczne. / tonatyle
|
|
 |
możesz mi ufać
uciekamy dzisiaj razem, dzisiaj razem...
|
|
 |
teraz już wiem ile dla mnie znaczyła i oddałabym wszystko żeby do mnie wróciła.. / paramorelove
|
|
 |
Popełniam błędy, ale niczego nie żałuję nie mów mi jak żyć, bo sam wiem jak czuję.
|
|
|
|