 |
granice są, ale w innym tego słowa znaczeniu, genialnie lekceważę je, czasem jak młody geniusz.
|
|
 |
nie jestem hip-hopowcem, jestem człowiekiem, a hip-hop jest dla mnie po prostu lekiem.. ♥
|
|
 |
i nawet jeśli czujesz się mistrzem w tej lidze, mistrzu wyluzuj, co najwyżej jesteś vice.
|
|
 |
tu gdzie czasem mam wrażenie, że mój ziomek we mnie wątpi, że staję się jego wrogiem, ale skleja mi piątki..
|
|
 |
i wolę nie wchodzić już w tą grę, bo nagapiłem się już dość, jak wciągasz koks i staczasz jak Kate Moss..
|
|
 |
nigdy nie zapomne tych oczu, tej buźki.. :)
|
|
 |
to jest tak jak na ciastkach u babci.
|
|
 |
więc wiele się nie zmieniło odkąd ostatnio gadaliśmy, powiedź mi co u Ciebie dziś, a barman niech poda kieliszki.
|
|
 |
powiedz o co grasz , powiedz dokąd zmierzasz powiedz co to strach i czy boisz się umierać.
|
|
 |
to jeszcze nie mogiła, z czasem sie zapomina.
|
|
 |
miłość jak dzwon poprostu się urywa, wytrzyma przyjaźń bo zwyczajnie jest prawdziwa.
|
|
 |
czasami mam ochotę iść. nie patrzeć za siebie. nie wracać. nie czuć nic i nic nie wiedzieć.
|
|
|
|