 |
|
Wieczór. Lampki na choince połyskują czerwonozłotym kolorem. Zawsze jak patrze w bombki to czuję smutek. Nie wiem dlaczego. Być może przez to, że co roku, siedząc przy choince, spowiadałam się jej z miłości ... Teraz Ciebie już nie ma i chyba oczywiste, że ona też jest smutna .Rozumiem. Masz swoje życie, w nim swoich kumpli, swoje laski i ostre melanże. Ale nie wiem w czym jest problem, żeby napisać jednego głupiego sms, co tam. Wiedziałabym, że kurwa chociaż pamiętasz.chłodne wieczory. Samotne serce. Setki wspomnień i przeogromny ból w sercu. Nie tak miała wyglądać nasza miłość...
|
|
|
|
dziwnie się czułam gdy mama zapytała o ciebie, a ja z bólem w sercu powiedziałam, że ciebie już nie ma.
|
|
|
|
z tobą jest jak z prezentem na naszej klasie. oboje znikacie po miesiącu.
|
|
|
|
a dzisiaj obiecuję wszystkim , że oficjalnie zostajesz usunięty z mojego życia !
|
|
|
|
twierdzisz, że znasz mnie na wylot. nie wiesz co lubię jeść, a co nie. nie wiesz, że nienawidzę szpinaku i brokułów. nie masz pojęcia o tym, że mam uczulenie na płyn do płukania. nie łapiesz podstaw. więc nie mów, że znasz mnie na wylot.!!
|
|
|
|
To tylko szara rzeczywistość. Mała nigdy wcześniej o niej nie słyszałaś.?
|
|
|
|
Stała nad przepaścią. I myślała.. `kazali iść do przodu`. Zamknęła oczy.. Leciała, niczym anioł.
|
|
|
|
Prosiaczku, bywa tak że nawet miłość gubi się w stumilowym lesie.
|
|
|
|
gdyby cofnąć czas, naprawić każdy zły ruch.
|
|
|
|
Brakuje odwagi, a tak bardzo zależy.
|
|
|
|
Wkurwia mnie to, że ktoś, kto był dla Ciebie tak ważny, przez którego musiałaś zmienić życie, o którym nie mogłaś zapomnieć, kto Ci dał tyle do zrozumienia, przy kim czułaś się tak zajebiście i ktoś, kto zmusił Cię do tego, żebyś go pokochała, dziś nawet nie powie 'cześć'. Tak jakby żałował słów na osobę, która podobno była taka cudowna. .znowu zaczynają się te czasy, gdy przesypiam całe dnie - mając kazdego w dupie. liczę się tylko ja i mój poziom niewyspania. znowu jestem sama dla siebie - nie jak zawsze, dla każdego. Uparcie postanowiłam być twarda. Udało mi się. Ale być może jednak zrobiłam to wbrew sobie. Próbowałam od nazajutrz zapomnieć o nim i jakoś nie udawało mi się wymazać go z pamięci. Im bardziej starałam się nie pamiętać, tym silniej wracał w myślach, słowach, gestach.
|
|
|
|
Kochanie nie musisz mnie unikać , możesz być 'dostępny' , nie napiszę .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
