 |
Daje Tobie kosmos, teraz latasz na orbitach, wyprzedzam kurwa czas, nadal nie chce się zatrzymać.
|
|
 |
Z każdym dniem, dociera do mnie więcej, wbijam w to szczęście, co ma być to będzie.
|
|
 |
Kochaj życie jak wariat, wal w pysk jeśli trzeba, Podpal świat dla tej jednej - spal w cholerę, Słuchaj serca - dni na ziemi nie mamy za wiele. Od losu pstryczek w nos, od życzliwych rada: "Będzie dobrze" - weź spierdalaj.. weź idź z naiwnym gadaj.
|
|
 |
Liczy się wiarygodność i dla gry prawdziwość w świecie, gdzie ludzie kłamią jednocześnie w pierś się bijąc.
|
|
 |
Wielu niepewnie dziś spogląda w lustra, mówi sobie "trzymam się", ja mówię - "się nie puszczaj" .
|
|
 |
Kłamstwo i zdrada zajebiście boli, po zdradzie zostaje rana, która się długo goi, teraz jadę sam dalej, na nikim nie polegam - wyrobiłem swoje zdanie po tych przeżyciach i błędach .
|
|
 |
Powiedz gdzie jest życia sens, w czym odnaleźć pociechę jak czuję ból w płucach, gdy wdycham czyste powietrze.
|
|
 |
Na ulicach, szczęście i ból jak syjamskie bliźnięta - nienawidzą się, choć mają zrośnięte serca .
|
|
 |
Chcecie więcej? to macie więcej - dla was ręce ze środkowym palcem w podzięce !
|
|
 |
Jeśli odniesiesz sukces to ci gratulują, ale w głębi serca czują zazdrość i żałują.
|
|
 |
Dla mnie liczy się lojalność, nie jestem zepsuta - mi się żyje lekko, to Ty masz wyrzuty .
|
|
 |
Uwierz, wiem jak się czuje zdrajca na skutek, syndrom u samca który myślał fiutem. Myślał, jeśli myśleć można gdy koks i gouda, zakłócają ci obraz.
|
|
|
|