 |
Mój zapach tnie ci nozdrza, mówisz - tak nie można.
Twoja krtań jest już niedrożna, to już koniec twoich doznań .
|
|
 |
Kochać tych wszystkich, którzy ciebie nienawidzą, w tym chorobliwie zdrowym świecie żyć jak największą schizą .
|
|
 |
Las w górze rąk w chmurze cannabisu robimy tu show, to ostatni taki melanż więc dawaj tutaj ziom .
|
|
 |
Dziś rozpierdolę synek każdą membranę, spadnę jak na Hiroszimę -amen- czujesz fale?
|
|
 |
Ty zawsze przy mnie i za mną w ogień, nie jeden w imię tej przyjaźni stał się Twoim wrogiem.
|
|
 |
Ej, zrozum to kochanie mam w głowie taki burdel, że już mi się nie chce - zamykam oczy taki dzień po prostu pieprze.
|
|
 |
Wszyscy się szprycują kłamstwem, jak narkomani chemią.
|
|
 |
Gówno zawinięte w sreberko wciąż pozostanie gównem, nie czekoladka która lekko cuchnie .
|
|
 |
15 sekund przed końcem będziesz wpierdalał Valium .
|
|
 |
Potrzebuję faceta, który w związek włoży coś więcej niż tylko penisa.
|
|
 |
Jeszcze raz zatańcz ze mną bo chce to przeżyć, znam prawde ale nie chce przestać wierzyć.
|
|
 |
I choć nie przypominasz Brada Pitta masz miejsce faworyta i nikt inny nie będzie na szczytach. < 3
|
|
|
|