 |
Choć wiem, że ciężko zrozumieć Ci moje słowa
Po prostu weź przemyśl zacznij kochać od nowa
|
|
 |
Nie masz się co martwić, uśmiechaj się Jej uśmiechem
Pamiętaj łez radości nie wyciera się w chusteczkę
|
|
 |
Tęsknota, pamięć, a płaczesz będąc szczęśliwy
Bo był ktoś kto dawał tak wiele radosnych chwil
|
|
 |
Rozumiem Cię stary w stu procentach wiem dobrze
Jak to jest być z kimś, a jak nagle być samotnie
|
|
 |
Przestane myśleć tak jak przestane istnieć
Wyblaknę w Twoich myślach szybko, tak myślę
|
|
 |
Jak zebrać myśli z pustką poradzić sobie ?
Jak odnaleźć siebie, gdy sam zostałem w Tobie ?
|
|
 |
Miłość jest ślepa, miłość pokazuje drogę
Gdy odchodzi umieram, wtedy niewiele już mogę
|
|
 |
W Twoich oczach odnalazłem to czego szukałem
O kim śnić, jak mam iść, jak chce żyć zrozumiałem
|
|
 |
Ty mnie przytulisz, bo nie chcesz mojej krzywdy
Ale tak jak Ona to mnie nie przytulisz nigdy
|
|
 |
Bez Niej nie oddycham, bez Niej dni są nieprzytomne
Sam wiem jak mam iść, sam swoją drogę wybiorę
|
|
 |
Zniszczyłam się. Zniszczyłam się alkoholem , narkotykami , marihuaną i fajkami. Zniszczyłam się seksem bez zabezpieczeń i codziennymi baletami. Zniszczyły mnie toksyczne związki i ciosy wymierzane na komendzie. Zniszczył mnie niewygodny rów w którym obudziłam się cała przemarznięta po jakiejś imprezie , zniszczył mnie dzwonek do drzwi kuratora i zniszczyła mnie zbyt mocna butla zioła. Wyniszczyłam swój organizm zbyt długimi kreskami pomieszanymi z zbyt ostrymi chemikaliami. Zatraciłam się w całym tym syfie , zagubiłam gdzieś pomiędzy sklepem monopolowym a ławką w parku , przekroczyłam każdą z granic absurdu , tak po prostu. / nacpanaaa
|
|
 |
- nie możesz ciągle wszystkiego tłumaczyć młodością a już zwłaszcza błędu który powtarzasz setny raz z rzędu. Mówił całkiem poważnie , szkoda tylko że z przećpanymi oczami i trzymając blanta w ręku./ nacpanaaa
|
|
|
|