 |
Rodzimy się w jeden dzień. Umieramy w jeden dzień. W jeden dzień możemy się zmienić. I w jeden dzień możemy się zakochać. Wszystko może się zdarzyć w ciągu zaledwie jednego dnia.
|
|
 |
"Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób. Jeśli ktoś Cię nie docenia, nie stój obok, nie uśmiechaj się jak w taniej produkcji i nie połykaj tłumionych łez, po prostu odejdź. Daj temu komuś szansę na zobaczenie życia bez Ciebie, bez Twojego śmiechu, humorków i ciągłych rozmów. Nabierz szacunku do samego siebie, nie pojaw się w tym samym miejscu co zawsze. Daj komuś szansę zatęsknić i pomyśleć, że lepiej umrzeć niż istnieć osobno."
|
|
 |
Ostatnimi siłami weszła do mieszkania, cała poobijana... Nie spodziewała się tam nikkogo, w końcu mieszkała sama od dłuższego czasu... Usiadła bezsilnie na podłodze w łazience, wtedy do niej podszedł.... Wystraszyła się go, ale on pomógł jej sie rozebrać i włożył ją do uprzednio napełnionej wanny gorącą wodą... Delikatnie mył jej ciało i połozył ją spać... całą noc przy niej czuwał...Obudziła się rano niezbyt wiele pamiętając, w końcu jeszcze po bójce wszystko ją bolało.
-Co ty tu robisz?-spytała zła, zmieszana i zdezorientowana
-Pilnuje cię, zebyś znów głupot nie robiła-powiedział to tak spokojnie...
-Wyjdź stąd. Zostaw mnie. Idź już- patrzyła na niego, ale on sie nawet nie poruszył, wstała krzywiac sie z bólu i wyrzuciła go z mieszkania... Osuneła sie na podłoge i płakała z bólu fizycznego i psychicznego.... Bo przeciez chcialaby z nim byc ale oszukał ja... tak to było dawno ale nadal boli tak samo...
|
|
 |
Podobno była szczęściarą... Tyle farta, który ona miała nie miał nikt... Zawsze wszystko jej sie udawało... Do czasu kiedy coś się spieprzyło. Kiedy sie zaczęło walić to wszystko... Cały świat coraz więcej zniszczeń w jej życiu... I brak sił na odgruzowanie życia... Pomimo ogromnego wsparcia znajomych i przyjaciółki brakowało jej kilku rzeczy do szczęścia... Brakowało miłości... Tak bardzo go pragnęła, ze przestała wierzyć w istnienie miłości i znikała powoli ona i jej dusza stawały sie takie nijakie bezbarwne nudne...
|
|
 |
Czasem się na mnie wkurwia ale to nic bo wiem że zawsze mogę na nią liczyć pomimo wszystko i nieważne co zrobię czy powiem. Czasem dostanę opieprz ale wiem że ona się o mnie martwi gdziekolwiek idę czy cokolwiek robię... To z nią potrafimy zachowywać się jak najebane pomimo że jesteśmy trzeźwe. To ona zna mnie tak jak nikt inny i wie czego mi potrzeba kiedy chce krzyczeć a kiedy płakać nie muszę nic udawać przy niej bo to i tak nie ma najmniejszego sensu zbyt dobrze mnie zna i wyczuje kiedy coś nie gra...
|
|
 |
Czasem się na mnie wkurwia ale to nic bo wiem że zawsze mogę na nią liczyć pomimo wszystko i nieważne co zrobię czy powiem. Czasem dostanę opieprz ale wiem że ona się o mnie martwi gdziekolwiek idę czy cokolwiek robię... To z nią potrafimy zachowywać się jak najebane pomimo że jesteśmy trzeźwe. To ona zna mnie tak jak nikt inny i wie czego mi potrzeba kiedy chce krzyczeć a kiedy płakać nie muszę nic udawać przy niej bo to i tak nie ma najmniejszego sensu zbyt dobrze mnie zna i wyczuje kiedy coś nie gra...
|
|
 |
Pomimo tego, że odeszła z toksycznego zwiazku tak nie dawno nie potrafi być sama... Potrzebuje bliskości, uczucia, ciepła, po prostu bliskości mężczyzny. Spotyka się z kilkoma ale to nie jest to, czego szuka. Jeden z nich ją bardzo osacza i jest zbyt miękki, kolejny, który może byłby ideałem pije i mieszka ponad 400km od niej,no i jest jeszcze on... Ten, przy którym ona czuje się najlepiej i nie potrafi mu odmówić... Jest przy nim sobą i czuje się swobodnie... Ale.... No właśnie jest jeszcze to pier.dolone "ale"... On chyba nie chce poważnego związku. To trudne i bardzo męczące zastanawiać się codziennie czy którykolwiek dzis sie odezwie... czy może dziś pozna kogoś, kto pokocha ją, jej zbyt ostre zapędy,szaleństwa, głupoty, to że czasem zachowuje się ja 2 letnia dziewczynka...
|
|
 |
I chciałabym byś był rano gdy z trudnością otwieram oczy. Byś robił herbatę i podawał mi w łóżku. Przytulał mnie jak dziś na środku korytarza, między ludźmi- tak ciepło okrywał sobą całe moje ciało chowając głowę w moich włosach. Żebyśmy razem przyrządzali jajecznice i jedli ją oglądając bajki i śmiejąc się głośno. I bił się ze mną i siłował dla zabawy mrucząc do ucha. Żebyś zabierał mnie na długie wieczorne spacery i dawał mi kurtkę gdy będzie zimno. I całował w czoło kiedy złoszczę się tupiąc jak mała dziewczynka. Żebyś rozumiał. Huśtał na huśtawkach i nosił na rękach. I mówił że gdy jestem obok nie istnieje nic innego. Opowiadał głupoty i jeździł ze mną na rowerze. Przezywał mnie na wszelkie urocze sposoby. I ustąpił gdy jestem zbyt zła żeby to zrobić. Bawił się moimi włosami i całował powoli rozkoszując się tym. I żebyś pozwalał przytulać się do siebie w środku nocy gdy szaleje ze strachu. I zgłupiał z miłości i nigdy nie szukał innego uczucia./bekla
|
|
 |
Ból nie znika tak szybko jak gniew.
|
|
 |
Tracę Cię, a krzyczę, że chcę zostać sama.
|
|
 |
'Powiedz, czemu tak jest, że w każdej z nich szukałem Ciebie. Choć wiem, nie znajdę drugi raz takiego szczęścia jak Ty.'
|
|
 |
Znowu siedzisz w mojej głowie i robisz totalny rozpierdol. / twoj.na.zawsze
|
|
|
|