 |
Chciałabym mieć cię na wyłączność. Chłonąć twój zapach. Zapamiętywać wspólne chwile. Topić się w twoich oczach. Wiesz ? Uwielbiam Cię, naprawdę. /aseptyka
|
|
 |
- Oni śpią, tak ? - Zasnęli, na zawsze. Tabletki i alkohol, Dominik. chciałabym tak. /sala samobójców
|
|
 |
Ludzie myślą, że są ponad futrzakami, ale jakby nie patrzeć.. ludzie to też zwierzęta. Często gorsze niż tamte. /aseptyka
|
|
 |
Chcę dać ci tyle, ile sama nie miałam. Chcę swoim jestestwem uszczęśliwiać cię, jak żadna inna. Chcę móc rozjaśniać twój każdy ponury dzień, widzieć te słodkie zmrużone oczy, kiedy się uśmiechasz. Chcę być twoim oparciem, twoim wszystkim. /z internetu
|
|
 |
Ci którzy mają najwięcej, często najmniej mogą dać. /aseptyka
|
|
 |
Brak perspektyw, brak miłości, niczego tu nie ma./Shellerini.
|
|
 |
Szybki seks w przedpokoju, bo emocje nie pozwalają nam przejść do sypialni. Twoje dłonie na każdym, najmniejszym skrawku mojego ciała. Nasze oddechy zlewające się w jedno i przyspieszone bicie serca. "Kocham Cie" szeptane między pocałunkami. I my. My oderwani od całej reszty świata, w tym krótkim momencie tylko dla siebie. Lubię te chwile, bardzo. W zasadzie to tylko one pozwalają mi przetrwać cały kolejny tydzień. Ta tęsknota, oczekiwanie. Niedziele są nasze, zdecydowanie. /molestia
|
|
 |
Miałam cudowne dzieciństwo. Sprawiło, że teraz jestem tym, kim jestem. Bezwzględną suką z wrażliwością Matki Teresy. /molestia
|
|
 |
|
Leżymy w łóżku. Całuję każdy centymetr mojego ciała, szepta jak bardzo kocha i robi wszystko to co doprowadza mnie do drżenia. Delikatnie przygryza skórę i uśmiecha się przy tym w ten sposób, przez który wariuje. Wiesz co jest piękne? Jesteśmy wtedy tylko my, tylko my się liczymy i reszta świata nie istnieje. Roztrzęsionymi palcami ściągamy z siebie ubrania, nie odrywając jednak warg, jakby to miało nas zabić, jakby ta krótka chwila osobno, miała odciąć nas od respiratora. Fałdy pościeli, przyspieszone oddechy, ciało przy ciele i idealnie zsynchronizowane serca. Potem po prostu leżymy, a on wodzi opuszkami palców po linii mojego kręgosłupa, co chwila całując w czoło i mówiąc, że już zawsze tak będzie, że ja i on to wieczność. Bo widzisz, seks to nie tanie porno i napompowane cycki, seks to tak jakbyś chciał komuś powiedzieć "zostałem stworzony po to,żeby Cię kochać i Twoje serce jest u mnie bezpieczne."./esperer
|
|
 |
przez dno dna ku niebu dzisiaj spotkam się z Bogiem.
|
|
 |
wszystko runie nam na głowę tak jak domek z kart, wciąż chcemy zmienić coś, choć ponoć nie ma na to szans.
|
|
 |
bez wiary w przyszłość, bo nic nam nie wyszło po naszemu.
|
|
|
|