 |
za to co miałoby być a nie jest, dziś się śmiejesz.
|
|
 |
włożyłem w to serce, w zamian nie chciałem nic więcej.
|
|
 |
czekam na dzień, gdy popatrzę z góry na szczyt,
|
|
 |
była chłodna, a jej ręce poczerwieniały z żalu, ona wciąż tu jest choć już nie zrealizuje planów.
|
|
 |
nie , nie mam pretensji do ciebie. Mam do siebie. Za to jak cię traktowałam. Udawałam obojętną , żebyś o mnie walczył . Nie twoja wina , że nie zrozumiałeś.
|
|
 |
nie mamy skrzydeł by latać a mimo tego to nasz cel.
nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc.
|
|
 |
chce wyrazić to co czuję, bo czuje do Ciebie wiele, chce wyrazić to co czuję, bo po prostu Kocham Ciebie
|
|
 |
dam Ci miliony róż w postaci szalonych słów.
|
|
 |
chowała pustkę w sobie tak mocno, że nie znalazł by jej nawet detektyw.
|
|
 |
świata nienormalność sprawia, że jestem normalny.
|
|
|
|