|
Bądźcie szaleni, ale zachowujcie się jak normalni ludzie. Podejmijcie ryzyko bycia odmiennymi, ale nauczcie się to robić, nie zwracając na siebie uwagi. A teraz skupcie się na tej róży i pozwólcie, by objawiło się wasze prawdziwe Ja.
- Co to jest prawdziwe Ja? - zapytała Weronika.
- To kim jesteś, a nie to, co z ciebie uczyniono...
|
|
|
niektórych bardzo boli fakt, że sobie radzę.
|
|
|
przyzwyczaj się bo będzie w chuj upadków
|
|
|
Ludzie się karmią tym co Ci nie wyszło. I smucą tym co Ci się udało. Zauważyłeś?
|
|
|
|
przyszła jesień, następnie nadejdzie zima, wiosna, lato minie rok, dwa lata, dziesięć zapomnimy
|
|
|
|
Używamy masek żeby ukryć żal i ból.
Śmiejemy się z wszystkiego.
A tak naprawdę pęka nam serce.
|
|
|
I choć w ten jeden dzień, w dzień moich szesnastych urodzin chciałabym dostać od Ciebie jakąkolwiek wiadomość. Czy to tak dużo?
|
|
|
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać. /Bisz
|
|
|
Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam. /Bisz
|
|
|
Nie ma co wychodzić z kina, póki trwa seans.. /Zeus
|
|
|
|