 |
Czas leczy rany, taa, chuja jest w tym prawdy.
Każdy dzień od tamtej chwili niczego nie jest warty.
|
|
 |
Chyba znów odczuwam coś na kształt szczęścia.
|
|
 |
Nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się,
jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie.
|
|
 |
Każdy dzień jest nowym dniem, w którym możesz zrobić wszystko to, co najlepsze dla ciebie i to, co przybliży cię do sukcesu. Nie ma znaczenia, jaki byłeś, znaczenie ma tylko to, jakim chcesz być.
|
|
 |
Ten świat nigdy nie pozwolił głośno wyznawać miłości.
|
|
 |
i co z tego, że mogę mieć wielu facetów skoro wolę jego z gamą wad i zalet, bez super umięśnionego ciała, zajebistego samochodu, czy czerwonych marlboro. wolę wystające żebra, ruskie szlugi i blanty. a co najważniejsze miłość. i te czekoladowe oczy, one są warte więcej niż złoto.
|
|
 |
byłam kurwą bez uczuć. potem poznałam Ciebie.
|
|
 |
kiedy pierwszy raz Cię zobaczyłam dostałam piorunem w łeb. szlugi mi się skończyły, więc nerwowo przechodziłam z nogi na nogę. nakręcałam włosy na serdeczny palec. byłam trochę głośna. robiłam wszystko byś mnie zauważył. i pokochał. jakoś dziwnym trafem udało mi się. a to przez ukochany Habakuk, który wyśpiewywał mi w tle - 'ja mówię Tobie walcz cały czas' .
|
|
 |
nie powtarzaj mi do znudzenia, że jestem piękna. nie przynoś mi prezentów. nie szykuj kolacji przy świecach. mam wyjebane w tą romantyczność. chodźmy na blanta, napijmy się wódki, a potem zaśnijmy w swoich ramionach, a rano w podziękowaniu zrobię Ci najlepszą jajecznicę na świecie.
|
|
 |
cześć, chyba zwariowałam na Twoim punkcie. i chcę Cię mieć. cholernie. w każdej sekundzie mojej egzystencji. rozebrać Cię i całować Twoje żebra. i żebyś Ty mnie całował. proszę, nie uciekaj mi już.
|
|
 |
za bardzo patrzyli na opinie innych, przejmowali się każdym słowem, nie widząc w nich siebie.
|
|
 |
mogłabym żyć Jego oddechem./ nieracjonalnie
|
|
|
|