 |
|
Ile deszczu musi spaść by brat oczyścić ziemię?
Ile wersów musisz znać by raz spojrzeć na siebie?
Ile grzechów kusi nas by świat spełnił marzenie?
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie?
|
|
 |
|
Nasza wieża Babel, problemów Himalaje
|
|
 |
|
Komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem?
|
|
 |
|
Mówiłeś mi, że mam się zmienić
Lecz jak to zrobić, gdy od lat sami jesteśmy w sobie uwięzieni
|
|
 |
|
coś co cieszy
i coś co zastanawia
|
|
 |
|
zapal i uśnij, mówi do mnie sumienie
|
|
 |
|
Czy w ogóle istnieje w waszych marzeniach wolność?
|
|
 |
|
Plastikowy świat pełen plastikowych Barbie
Pop-kultura dzieciaków gównem plastikowym karmi
|
|
 |
|
Pamiętasz te dziewczyny, były słodkie jak miód
Dziś to materialistki co chcą Porsche i chuj
|
|
 |
|
Bo ten blask w tej epoce tych, co obrastają złotem
|
|
 |
|
Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle.
|
|
 |
|
Miłość to późna godzina
Absolutna przyczyna
I moje serce czasem też
Czuje jej rytm
Kiedy zamykam oczy
Gdy nie dzieje się nic
|
|
|
|