 |
These people think it's a crime to tell em what's on my mind. I guess I'm a criminal.
|
|
 |
Ja pamiętam ten dzień sms’y i słowa, wtedy w końcu przestałaś być anonimowa. Wspominałem o pudle, o kłopotach rodzinnych, jestem gotów zaniechać wspinaczkę na margines.
|
|
 |
Ty na przekór frajerstwu i pomimo swych obaw, szczęściem dla mnie postanowiłaś zaryzykować.
|
|
 |
Mamy siebie, we dwoje, nie straszny żaden problem, mamy siebie, a kurwa, cała reszta to drobne.
|
|
 |
Ukleimy coś wspólnie, na przekór tym zawistnym, brak już miejsca, by dopisać ich do czarnej listy. Ty rozświetlasz ten mrok, kiedy zapada ciemność, już od dawna uważam, że powinnaś być ze mną.
|
|
 |
Widzę w Twoich oczach to zrozumienie, Twój intelekt od zawsze robił na mnie wrażenie.
|
|
 |
Karuzela mych pragnień zatrzymała się w miejscu, dziś mam Ciebie, nic więcej nie potrzeba już sercu.
|
|
 |
Moje serce, Ty z powodzeniem kruszysz tą skałę, wtedy nie żartowałem, napisałem to serio, już od dawna uważam, że powinnaś być ze mną.
|
|
 |
Serce podpowiada, gdzie tu jest logika,
słuchać głosu co nie gada.
|
|
 |
Każdy dzień jest idealny by odrzucić,
musisz odsunąć ludzi, z którymi nie chcesz się budzić.
|
|
 |
Dlatego jedna przyjaźń, brat, na całe życie może być jedną za dużo, przeżyjecie uwierzycie.
|
|
 |
Zadajesz pytania, na które nie ma odpowiedzi.
|
|
|
|