 |
|
powiedzmy sobie wprost o naszych uczuciach, wtedy przynajmniej nie będziemy się łudzić.
|
|
 |
|
Moim zdaniem, w życiu można zakochać się wiele razy, w najróżniejszych osobach. Natomiast z drugiej strony uważam, że nie sposób się zakochać dwa razy tak samo.
|
|
 |
|
bo wiesz, gdy mówi się prawdę, niczego nie trzeba sobie przypominać.
|
|
 |
|
Ciekawa jestem, czy teraz mógłbyś z czystym sumieniem stanąć przede mną, popatrzeć mi w oczy i powiedzieć z pełną świadomością wypowiadanych słów, że nigdy nic nas nie łączyło.
|
|
 |
|
A w lustrze już widzę inną osobę. Inną, niż była wcześniej. Być może kilka lat temu, ta osoba była weselsza, bardziej dziecięca i pragnęła jak największej ilości znajomych i szumu wokół jej osoby. Teraz wszystko się zmieniło, ma garstkę ludzi, którzy ją doceniają, kochającą rodzinę i mimo że jest sama, to nie czuje sie z tym najgorzej.
|
|
 |
|
Z Tobą mam związane tyle wspomnień, ale pomimo tego jak mnie zraniłeś, nie chcę ich zapomnieć.
|
|
 |
|
Znam to, jestem oszustem to jasne
I nawet to, że chcę poznać prawdę jest kłamstwem
Znasz mnie, tak łatwiej ale los słów nie cofa
Ostatni raz okłamię, gdy powiem, że już nie kocham jej
|
|
 |
|
Tak często Cię widzę
Choć tak rzadko spotykam
Smaku Twego nie znam
Choć tak często Cię mam na końcu języka
|
|
 |
|
a miało być tak pięknie
miało nie wiać w oczy nam
i ociekać szczęściem
miało być "sto lat! sto lat!"
|
|
 |
|
Miłość to ściema,
Miłości nie ma.
Są tylko głupie zauroczenia.
Ziomek, teraz to wiem!
Gdy to przeżyłem, sam to sprawdziłem.
Dopiero teraz zrozumiałem jaki głupi byłem.
Źle postąpiłem, napaliłem się na wielki związek.
Raczej zabawę,
Taki cios w serce jaki dostałem
Nie wiem jak to przetrwałem, jakoś musiałem.
Ale przecież to wielka miłość była.
Tak przynajmniej twierdziła, dużo rzeczy obiecywała.
Lecz żadnej z nich nie zrealizowała.
Opowiadała, że jestem jedyny w swoim rodzaju,
Wtedy czułem się jak w raju.
To była ściema, ona tylko się zabawiała!
Bo przecież gra na uczuciach to fajna zabawa!
Nasz pociąg już odjechał, więc spadaj mała.
Zostanę teraz sam i będę jechał dalej.
|
|
|
|