 |
Pragnę którejś zimowej nocy wyjść z domu w ulubionych trampkach i twojej bluzie, usiać na dachu i z perspektywy nieba patrzeć na białe ulice. Później pijąc ulubionego kubusia udawać, ze to czerwone wino i przeklinając każdy dzień u twojego boku tak zwyczajnie się rozpłakać.. być sobą, nie kochać. / lovexlovex
|
|
 |
To było piękne, ze nie potrzebowali słów żeby rozmawiać, im wystarczyło czułe spojrzenie. Nie potrzebowali % by byli szczęśliwi, do szczęścia potrzebna była im tylko ich obecność. Byli dla siebie całym światem, a jednak nie byli sobie przeznaczeni. / lovexlovex
|
|
 |
Leżąc na śniegu pośród betonowych budynków spoglądała na purpurowe niebo wiszące nad nią, spowiadając się płatkom śniegu z miłości do niego piła malinowego Kubusia. Tęskniła za nim, cholernie. / lovexlovex
|
|
 |
Przestaję cię już rozumieć, raz jesteś milutki jak baranek, słodzisz i urzekasz a za chwile bije od ciebie obojętnością. Zmieniasz nastrój szybciej niż dziwka partnera . / lovexlovex
|
|
|
|