głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kiciapsotka

Dziś przechodząc przez park  zobaczyłam parę staruszków. Na ich twarzy obok zmarszczek widniał delikatny uśmiech  spoglądali czule w swoje oczy a ich dłonie splątane były węzłem wieloletniej miłości. Patrząc na nich zatrzymałam się  a z moich oczu spłynęły łzy  nie wiem jak długo stałam przyglądając im się z zazdrością i uwielbieniem. Jak ostatnia desperatka stałam w środku kałuży i ryczałam jak dziecko  które patrzy na to co jest dla niego nieosiągalne. Dla mnie była to miłość.   lovexlovex

lovexlovex dodano: 17 stycznia 2011

Dziś przechodząc przez park, zobaczyłam parę staruszków. Na ich twarzy obok zmarszczek widniał delikatny uśmiech, spoglądali czule w swoje oczy a ich dłonie splątane były węzłem wieloletniej miłości. Patrząc na nich zatrzymałam się, a z moich oczu spłynęły łzy, nie wiem jak długo stałam przyglądając im się z zazdrością i uwielbieniem. Jak ostatnia desperatka stałam w środku kałuży i ryczałam jak dziecko, które patrzy na to co jest dla niego nieosiągalne. Dla mnie była to miłość. / lovexlovex

czy byłam szczęśliwa? tak  bo byłeś na odległość ręki  na głębokość wzroku  na słyszlność serca.

kawa123 dodano: 17 stycznia 2011

czy byłam szczęśliwa? tak, bo byłeś na odległość ręki, na głębokość wzroku, na słyszlność serca.

 miłość jak narkotyk ? ... możliwe  no to w tej chwili brakuje mi towaru

kawa123 dodano: 17 stycznia 2011

"miłość jak narkotyk"? ... możliwe, no to w tej chwili brakuje mi towaru

P A K T O F O N I K A

kawa123 dodano: 17 stycznia 2011

P A K T O F O N I K A

cudowne    teksty kawa123 dodał komentarz: cudowne ;* do wpisu 16 stycznia 2011
Wolałabym wrócić do czasów kiedy jedyną rzeczą której się obawiałam to strych babci  miłość kojarzyła mi się z rodzicami i ciepłem jakie od nich dostawałam  jedyną obelgą rzuconą w moją stronę było  jesteś głupia   a ból i łzy wytwarzało jedynie starte kolano.   lovexlovex

lovexlovex dodano: 16 stycznia 2011

Wolałabym wrócić do czasów kiedy jedyną rzeczą której się obawiałam to strych babci, miłość kojarzyła mi się z rodzicami i ciepłem jakie od nich dostawałam, jedyną obelgą rzuconą w moją stronę było `jesteś głupia`, a ból i łzy wytwarzało jedynie starte kolano. / lovexlovex

I sama już nie wiem czy po mojej twarzy spływają krople deszczu  czy łzy.  nie wiem czy bardziej cię kocham  czy nienawidzę.. do cholery komplikujesz mi życie niesamowicie  a mimo wszystko pragnę tego jak niczego innego w moim kruchym szalonym życiu. Tak  pragnę ciebie.   lovexlovex

lovexlovex dodano: 16 stycznia 2011

I sama już nie wiem czy po mojej twarzy spływają krople deszczu, czy łzy. nie wiem czy bardziej cię kocham, czy nienawidzę.. do cholery komplikujesz mi życie niesamowicie, a mimo wszystko pragnę tego jak niczego innego w moim kruchym szalonym życiu. Tak, pragnę ciebie. / lovexlovex

Wariatka. Może to właściwe słowo na określenie jej stanu.    Weronika postanawia umrzeć

kawa123 dodano: 16 stycznia 2011

Wariatka. Może to właściwe słowo na określenie jej stanu. / Weronika postanawia umrzeć

Umiera się na wiele sposobów: z miłości  z tęsknoty  z rozpaczy  ze zmęczenia  z nudów  ze strachu... Umiera się nie dlatego  by przestać żyć  lecz po to by żyć inaczej.    Weronika postanawia umrzeć

kawa123 dodano: 16 stycznia 2011

Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. / Weronika postanawia umrzeć

Ale człowiek już taki jest  zastępuje strachem większą część swoich emocji.   Weronika postanawia umrzeć

kawa123 dodano: 16 stycznia 2011

Ale człowiek już taki jest, zastępuje strachem większą część swoich emocji. / Weronika postanawia umrzeć

Pchnęła drzwi świetlicy   podeszła do pianina i z całej siły uderzyła w klawisze. Szalony chaotyczny akord rozległ się echem w pustym pomieszczeniu  odbił się od ścian i powrócił do jej uszu jako bolesny  rozdzierający duszę hałas. Ale w tej chwili właśnie ten dźwięk  najlepiej oddawał jej nastrój.    Weronika postanawia umrzeć

kawa123 dodano: 16 stycznia 2011

Pchnęła drzwi świetlicy , podeszła do pianina i z całej siły uderzyła w klawisze. Szalony chaotyczny akord rozległ się echem w pustym pomieszczeniu, odbił się od ścian i powrócił do jej uszu jako bolesny, rozdzierający duszę hałas. Ale w tej chwili właśnie ten dźwięk najlepiej oddawał jej nastrój. / Weronika postanawia umrzeć

.. a dziś była na tyle wolna  by pozwolić sobie na nienawiść  i dość rozsądna  by nie zacząć rozbijać wszystkiego wokół siebie.   Weronika postanawia umrzeć

kawa123 dodano: 16 stycznia 2011

.. a dziś była na tyle wolna, by pozwolić sobie na nienawiść, i dość rozsądna, by nie zacząć rozbijać wszystkiego wokół siebie. / Weronika postanawia umrzeć

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć