głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kiciakamcia

Ciężko pracuję  nic nie robię  chcę pisać a nie mogę  idę. Kurwa.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 19 maja 2015

Ciężko pracuję, nic nie robię, chcę pisać a nie mogę, idę. Kurwa.

 To ostry ból. Z czasem przerodzi się w przewlekły. Przewlekły   to znaczy  że będzie stały  może nie bezustanny. Może to również znaczyć  że się od niego nie umrze. Nie będzie się go czuło w każdej minucie  ale niewiele będzie dni wolnych od niego.

he.is.my.hope dodano: 18 maja 2015

"To ostry ból. Z czasem przerodzi się w przewlekły. Przewlekły - to znaczy, że będzie stały, może nie bezustanny. Może to również znaczyć, że się od niego nie umrze. Nie będzie się go czuło w każdej minucie, ale niewiele będzie dni wolnych od niego."

''Chciałabym go zapytać  dlaczego mnie tak podle zostawił. I dlaczego mi nie powiedział z jakiego powodu. Dla kobiety to ogromnie ważne wiedzieć. Ta wiedza  dlaczego mężczyzna nagle postanawia odebrać kobiecie swoją uwagę  czułość i opiekę  wartość w sobie ogromną niesie.''

he.is.my.hope dodano: 18 maja 2015

''Chciałabym go zapytać, dlaczego mnie tak podle zostawił. I dlaczego mi nie powiedział z jakiego powodu. Dla kobiety to ogromnie ważne wiedzieć. Ta wiedza, dlaczego mężczyzna nagle postanawia odebrać kobiecie swoją uwagę, czułość i opiekę, wartość w sobie ogromną niesie.''

  ...  jakżebym mogła o tobie zapomnieć! próbowałam tylko  udawałam  żeby ci dowieść  że i bez ciebie jakoś żyję .

he.is.my.hope dodano: 17 maja 2015

"(...) jakżebym mogła o tobie zapomnieć! próbowałam tylko, udawałam, żeby ci dowieść, że i bez ciebie jakoś żyję".

dokładnie tak... teksty he.is.my.hope dodał komentarz: dokładnie tak... do wpisu 17 maja 2015
'' Bo miłość to świado­mość  że jest się kimś naj­ważniej­szym. To życie z kimś  kto przyt­rzy­ma za rękę  gdy ziemia się zat­rzęsie  a nie z kimś  kto sam co chwi­la będzie wy­woływał trzęsienie  ...  ''

he.is.my.hope dodano: 12 maja 2015

'' Bo miłość to świado­mość, że jest się kimś naj­ważniej­szym. To życie z kimś, kto przyt­rzy­ma za rękę, gdy ziemia się zat­rzęsie, a nie z kimś, kto sam co chwi­la będzie wy­woływał trzęsienie [...] ''

 W jakimś momencie trzeba dopuścić do siebie myśl  że ktoś już nie wróci i nie będzie  długo i szczęśliwie .

he.is.my.hope dodano: 12 maja 2015

"W jakimś momencie trzeba dopuścić do siebie myśl, że ktoś już nie wróci i nie będzie "długo i szczęśliwie"."

 Całe moje życie  to nic innego  jak oczekiwanie. Przez całe życie  prawdę mówiąc  czuję się jakbym nie robił nic innego  tylko tkwił na stacji kolejowej. I odnoszę wrażenie  że życie  które właśnie przeżywam  nie jest życiem... tylko długim oczekiwaniem... na coś rzeczywistego  coś istotnego.

he.is.my.hope dodano: 8 maja 2015

"Całe moje życie, to nic innego, jak oczekiwanie. Przez całe życie, prawdę mówiąc, czuję się jakbym nie robił nic innego, tylko tkwił na stacji kolejowej. I odnoszę wrażenie, że życie, które właśnie przeżywam, nie jest życiem... tylko długim oczekiwaniem... na coś rzeczywistego, coś istotnego."

 Łączyła nas relacja  ta z rodzaju relacji  o które człowiek zapytany z bólem serca i przez zaciśnięte zęby kłamie wbrew sobie i odpowiada  że to nic takiego.

he.is.my.hope dodano: 30 kwietnia 2015

"Łączyła nas relacja, ta z rodzaju relacji, o które człowiek zapytany z bólem serca i przez zaciśnięte zęby kłamie wbrew sobie i odpowiada, że to nic takiego."

Chcę przy­wołać naszą przeszłość  naszą wspólną przeszłość. Chcę ją przywołać i prosić żeby została. Chcę prosić żebyś Ty wrócił i zechciał zostać. Proszę chciej.   he.is.my.hope

he.is.my.hope dodano: 29 kwietnia 2015

Chcę przy­wołać naszą przeszłość, naszą wspólną przeszłość. Chcę ją przywołać i prosić żeby została. Chcę prosić żebyś Ty wrócił i zechciał zostać. Proszę chciej. / he.is.my.hope

2. Całe dnie leżałam i płakałam prosząc Boga żeby on wrócił  ale to na nic  on odszedł już na zawsze  zostawił mnie z tą miłością samą. Od tego momentu już nie jestem tą samą wiecznie uśmiechniętą dziewczyną. Zmienił mnie  to rozstanie mnie zmieniło.   s.

nosferaatu_ dodano: 25 kwietnia 2015

2. Całe dnie leżałam i płakałam prosząc Boga żeby on wrócił, ale to na nic, on odszedł już na zawsze, zostawił mnie z tą miłością samą. Od tego momentu już nie jestem tą samą wiecznie uśmiechniętą dziewczyną. Zmienił mnie, to rozstanie mnie zmieniło. / s.

1. Wracam myślami w przeszłość. I uświadamiam sobie  że rok 2013 był najlepszym  ale i najgorszym rokiem w moim życiu. Dwa miesiące wcześniej poznałam chłopaka  który zawrócił mi w głowie. Ciągle do mnie pisał  podchodził w szkole  pytał jak mijają dni. Codziennie próbował mnie poznawać i choć nie było to łatwe  bo ja wciąż odpychałam go od siebie on nie dawał za wygraną  walczył o mnie tak jak nikt nigdy wcześniej. I mimo  że go kochałam nie chciałam z nim być  bo się bałam i sądziłam  że nie nadaję się do związków. Mówiłam mu o tym  ale on mnie nie słuchał  aż w końcu mu się udało. Oddałam mu całą siebie  byłam szcześliwa jak nigdy wcześniej  ale nie wiedziałam  że to szczęście może być takie ulotne. I choć często w naszym związku pojawiały się kłótnie  ja go kochałam i mimo wszystko chciałam z nim być. Po kilku miesiącach naszego związku wbił mi nóż w serce mówiąc  że mnie już nie kocha. Odszedł  a ja nie wiedziałam co mam zrobić  do kogo pójść. Zawalił mi się świat.

nosferaatu_ dodano: 25 kwietnia 2015

1. Wracam myślami w przeszłość. I uświadamiam sobie, że rok 2013 był najlepszym, ale i najgorszym rokiem w moim życiu. Dwa miesiące wcześniej poznałam chłopaka, który zawrócił mi w głowie. Ciągle do mnie pisał, podchodził w szkole, pytał jak mijają dni. Codziennie próbował mnie poznawać i choć nie było to łatwe, bo ja wciąż odpychałam go od siebie on nie dawał za wygraną, walczył o mnie tak jak nikt nigdy wcześniej. I mimo, że go kochałam nie chciałam z nim być, bo się bałam i sądziłam, że nie nadaję się do związków. Mówiłam mu o tym, ale on mnie nie słuchał, aż w końcu mu się udało. Oddałam mu całą siebie, byłam szcześliwa jak nigdy wcześniej, ale nie wiedziałam, że to szczęście może być takie ulotne. I choć często w naszym związku pojawiały się kłótnie, ja go kochałam i mimo wszystko chciałam z nim być. Po kilku miesiącach naszego związku wbił mi nóż w serce mówiąc, że mnie już nie kocha. Odszedł, a ja nie wiedziałam co mam zrobić, do kogo pójść. Zawalił mi się świat.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć