 |
Napisałeś do mnie po długim czasie pytając co u mnie. Czy mam kogoś. Jak się czuje. Odpowiedziałam ci na te pytania z trudem. Czując jak łzy otulają moją twarz. Wróciłeś do mnie wspomnieniami. I to wystarczyło, aby wróciła miłość do ciebie, z której się tak bardzo chciałam wyleczyć, a raczej musiałam.
|
|
 |
Chciałbym mieć w ręku taki pilot by,
Nie uruchamiać nim Hitachi ale ludzkie sny,
|
|
 |
Jeśli się kogoś kocha, stawia się jego potrzeby ponad własnymi. Nieważne jak nieprzekonywujące, jak bardzo pieprzone są te potrzeby. I nie ważne, że zaspokajając je czujesz się tak, jakby cie rozdzierano na strzępy
|
|
 |
Usunąć ze swojego życia nienawiść, podłość, niedojrzałość.
|
|
 |
Byłam bardziej zainteresowana troszczeniem się o swoje wpół złamane serce i żałowałam, że nie byłam na tyle silna, by je kontrolować i nie musieć teraz cierpieć. No w końcu to tylko mały mięsień - dlaczego tak boli ?
|
|
 |
przytulmy się na następne sto lat.
|
|
 |
kocham Cię bardziej niż wczoraj,mniej niż jutro. ; *
|
|
 |
Wiesz? Cały czas się zastanawiam czemu tylko Twój dotyk sprawia mi tyle przyjemności, a kiedy mnie przytulasz czuję jakbym trafiła 6 w totka. Wyjaśnisz mi to?
|
|
 |
brakuje mi Ciebie, brakuje mi Twego oddechu, kiedyś było pięknie, teraz nie jest mi do śmiechu,
|
|
 |
chcę nosić Twój pocałunek na mych ustach ; *
|
|
|
|