 |
Wiemy, że coś jest tak, ale pomimo tego, nie robimy zupełnie nic. I dopiero po czasie zdajemy sobie sprawę, że jest za późno, że nie ma czego ratować.
|
|
 |
'To jedno z najgroźniejszych uzależnień'- usłyszałam przed chwilą w wiadomościach, a po chwili, dziennikarka dokończyła 'jeden kredyt, potem następny..'. Rozczarowałam się. Myślałam, że mówi o miłości. Wszyscy tak przeżywają- papierosy, alkohol, internet, telefon, długi, hazard.. ale nie wspominają o najważniejszym, o tym, że najbardziej wciągają i niszczą uczucia.
|
|
 |
Przecieram oczy zaspane i choć nie mam siły, to sięgam po telefon, bo wiem, że wyczekuje odpowiedzi na wiadomość, w której wita mnie i pisze, że kocha. Moje ciało zdaje się ważyć ponad tonę, ale mimo to, wstaję, bo wiem, że czeka na mnie przed domem, by ucałować mnie i życzyć miłego dnia. Boli mnie każdy ruch, uśmiech i słowo, ale pomimo tego, żyję.. dla niego.
|
|
 |
Wiem, że znów proszę Cię o zbyt wiele, ale naprawdę potrzebuję Twojej pomocy, właśnie dziś. Tak bardzo tęsknię za Nim, nie chcę już czuć się tak jak teraz. Ja wiem, jestem przekonana, że to prawdziwe uczucie, że między nami jest miłość, która może tak wiele przetrwać. Wystarczy tylko dać jej jedną szansę. Boże, pozwól mi trwać na tym świecie razem z miłością, chcę Mu ją dawać. Niech nam się uda.. Amen.
|
|
 |
Łudziła się każdego ranka, że zastanie go obok siebie w łóżku. Że będzie siedział przy stole i powie 'kotek, głodny jestem, a wiesz, że ja to przypalam nawet wodę na herbatę..' . Że wieczorem na łóżku rozłoży pościel i przykryje kocem, gdy będzie za zimno. Usilnie wierzyła, że wróci i będzie już na zawsze..Kretynka.
|
|
 |
Nie ma Cię, kiedy najbardziej potrzebuję pomocy, Twojego wsparcia i słów otuchy. Standard.
|
|
 |
Mówił, że chce, żebym była szczęśliwa... Więc czemu sam nie chciał dać mi tego szczęścia?
|
|
 |
W blasku zachodzącego słońca wyglądasz jak anioł
|
|
 |
Uznaję, że o Tobie zapomniałam, że nie jesteś wart miejsca w mojej głowie, a co dopiero w sercu. Jestem pewna, że już zupełnie nic do Ciebie nie czuję, no może oprócz żalu. Obiecuje sobie, że już nigdy więcej. Jesteś mi obojętny... Tak właśnie jest, dopóki nie zobaczę Cię przypadkiem w kolejce w sklepie, w drodze do domu, w autobusie, w snach..
|
|
 |
ja cię kocham ja cię lubię ja ci z miłości oczko wydłubie
|
|
 |
- Obiecujesz mi, że mimo każdej mojej decyzji, mimo wszystkiego co się stanie i mimo przeciwności losu, zawsze będziesz przy mnie? -Obiecuję.. (...) No i gdzie teraz kurwa jesteś? Pytam się. Gdzie jesteś? Czemu nie ma Cię obok, kiedy najbardziej potrzebuję Twojej bliskości i ramienia, na którym opierałam twarz z rozmazanym makijażem? Tak silnie wierzyłam, że tym razem się uda, że będę mogła każdego dnia zadzwonić i powiedzieć 'Dziś o 18 wypłakuje się w Twoją koszulkę'. Teraz wiem, że te słowa nigdy nie padną z moich ust. Byłam tak ślepa.. i pewna, że jesteś szczery, tymczasem, kłamałeś mi w żywe oczy, mając już w głowie plan ucieczki. Ucieczki ode mnie.
|
|
|
|