 |
I wtedy zrozumiałam, że ucieczka to wcale nie szybki bieg, tylko stan psychiki.
|
|
 |
Nagle schiza,
patrzę a tu Mona Liza Mówi mi,
że będzie biba, a ja na to co? ryba
|
|
 |
Możesz być chamski, złośliwy i obojętny. Możesz być najbardziej zły na mnie jak tylko potrafisz. Możesz traktować mnie jak powietrze i ranić mnie na każdym kroku. Tylko masz być. Być zawsze.
|
|
 |
To wszystko, co wydawało się być definitywnie zamkniętym rozdziałem, przeszłością, złym wspomnieniem uderzyło we mnie ze zdwojoną siłą. Uderzyło we mnie tak, że serce o mało nie wypadło z klatki piersiowej. Nie uwolnię się od przeszłości,jestem od niej całkowicie zależna. I nie pomoże tu nawet choroba Alzheimera na starość. To wszystko wciąż we mnie żyje i jest nieśmiertelne.
|
|
 |
Narzekasz na szkołę, na nauczycieli z wygórowanymi wymaganiami, na natłok sprawdzianów, kartkówek, referatów, nauki. Ale nie bez powodu Twoi rodzice powtarzają, że najlepsze chwile przeżyli w szkole i oddaliby wiele, aby wrócić do tych czasów. To właśnie w tym miejscu zawierałeś pierwsze przyjaźnie, miłości, kłótnie, problemy, stresy. To z tymi ludźmi spędzasz chwile jakie zapamiętasz do końca życia.
|
|
 |
Nie potrzebowałam budzika. Teraz Jego zapach budził mnie każdego dnia.
|
|
 |
Wszyscy wywołują we mnie tyle emocji, że moja psychika od dawna nie daje rady. Denerwuję się bez powodu, krzyczę, włączam uspokajającą muzykę, która po chwili zostaje zastąpiona mocnym dźwiękiem, rzucam przedmiotami, wyłączam telefon, okaleczam się, udaję, że nie słyszę, gardło mam zdarte od zbyt ostrych słów, muszę się uspokoić. Jestem pieprzoną oazą spokoju, kurwa wypełnia mnie zajebiście cicha cisza, taka że aż sobie cholera nie wyobrażasz.
|
|
 |
Żyj. Musisz czerpać z tych momentów jak najwięcej. Pozostaw po sobie wspomnienia. Pomyśl. Chcesz żeby została z Ciebie tylko kupka popiołu?
|
|
 |
Pytali czemu mi tak na nim zależy, czemu się poświęcam i spotykam z kimś takim jak on. Gdy ktoś ze szkoły widział nas razem, następnego dnia padało pytanie 'kim on dla Ciebie jest?'. Nie odpowiadałam. Chociaż w myślach tłumiło się 'Tylko miłością mojego życia'.
|
|
 |
Dla pani dyrektor - 'podpadziocha'. Dla przyjaciółki - 'myszka'. Dla dziadka - 'wnusia'. Dla wielu - 'szmata, dziwka, dzieciak'. Dla miliona - 'nieznajoma'. Dla chłopaka - 'skarb'. Dla samej siebie - 'sama nie wiem kto'.
|
|
 |
To moje życie. Nie wiem jeszcze co z nim zrobię, ale szczerze to ani trochę nie powinno Cię interesować, przecież Ty masz na wszystko wyjebane, czyż nie?
|
|
|
|