 |
|
Życie jest mało przyjemnym dodatkiem do jedzenia.
|
|
 |
|
Mam Ją w głowie wciąż jak Magik plus i minus. Nie mogę zapomnieć Jej jak ulubionego kawałka, który ciągle nucę. Uśmiecham się na Jej widok jak na myśl o ulubionych wspomnieniach. Jest jak ulubiona potrawa - mógłbym Ją jeść ciągle i wcale się nie znudzić. Jest całym światem ukrytym w w kilku literach Jej imienia. Nie obchodzi mnie wzrok, który mówi: jesteś debilem, kiedy wchodzę na pomnik i krzyczę proszę państwa o to najpiękniejsza kobieta na świecie. Nie przejmuje się ludźmi stojącymi na pasach, dlatego, że na samym ich środku po raz setny oświadczyłem Jej swoje uczucia na kolanach. Nieważne jest dla mnie czy widzą inni, gdy rysuje na serwetce serce katchupem i pisze głupi tekst typu: jesteś pysznniejsza niż hamburgery. Uwielbiam Ją zaskakiwać każdą głupotą, która przyjdzie mi do głowy. I chcę Jej wyznawać tak miłość przez całe życie. Chcę będąc starcem dalej malować markerem Jej imię na ławce choć to dziecinne i trzymać Ją za dłoń ciągle idąc na koniec świata.
|
|
 |
|
Nie miej nawet przez sekundę żadnych wątpliwości, czy tęsknię.
|
|
 |
|
Chcę płakać, chcę się zakochać, ale wypłakałem już wszystkie swoje łzy.
|
|
 |
|
Chciałbym zaśpiewać piosenkę, która byłaby naszą, ale wszystkie je wyśpiewałem do innego serca.
|
|
 |
|
A jeśli ktoś Cię skrzywdzi, chcę walczyć.. tylko że załamywałem ręce - o jeden raz za dużo.
|
|
 |
|
Chcę Cię pocałować, sprawić byś poczuła się dobrze, ale jestem zbyt zmęczony, by dzielić moje noce. Chcę płakać i chcę kochać, ale wypłakałem już wszystkie swoje łzy.
|
|
 |
|
przez inną miłość wypłakałem już wszystkie swoje łzy.
|
|
 |
|
Płuca pełne, luz jest we mnie.
|
|
 |
|
tęsknisz? pierdoli mnie to równo już.
|
|
 |
|
zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw
, że moje życie to chaos i pasmo zmartwień.
|
|
 |
|
- Nie wezmę tego jajka ono jest z dupy kury .
- A Ty z pizdy matki !
|
|
|
|