głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kibolskifanatyk

jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy .   pezet ♥

yezoo dodano: 4 października 2011

jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy . [ pezet ♥ ]

  panie przodem    czyli daj mi przez chwilę popatrzeć na Twoją dupę .

yezoo dodano: 4 października 2011

" panie przodem" - czyli daj mi przez chwilę popatrzeć na Twoją dupę .

  ej .   co ?   nie wiesz  gdzie tu najbliżej można kupić sztuki na fajki ?   yezoo

yezoo dodano: 3 października 2011

- ej . - co ? - nie wiesz, gdzie tu najbliżej można kupić sztuki na fajki ? [ yezoo ]

zbyt wystarczająco długo karzesz na siebie czekać  wróć już.   yezoo

yezoo dodano: 3 października 2011

zbyt wystarczająco długo karzesz na siebie czekać, wróć już. [ yezoo ]

na najbliższą godzinę zapowiada się romans z biologią. masakra.        . http:  www.formspring.me kochnaaa  a Wy tu może pytu  pytu    chętnie później odpowiem    yezoo

yezoo dodano: 3 października 2011

na najbliższą godzinę zapowiada się romans z biologią. masakra. -, - . http://www.formspring.me/kochnaaa a Wy tu może pytu, pytu ;) chętnie później odpowiem [ yezoo ]

On nie był facetem na pokaz. nie był człowiekiem  o którym mogłam mówić ' no  mam sobie chłopaka ' . nie był kimś bez kogo sobie radziłam  gdy nie było Go obok. nie był osobą zapomnianą przeze mnie. kochałam Go i wszyscy o tym wiedzieli. zauważali moje zachowanie bez Niego  sposób w jaki o Nim mówię  styl życia  który był wprost idealny dla Niego. uwielbiałam  gdy mówili ' zakochana ' . gdy przyjaciółka przytulała mnie mówiąc ' życzę Ci jak najlepiej ' . gdy wszyscy cieszyli się moim szczęściem.  ciekawe tylko  co teraz o mnie mówią. ' to ta zraniona przez frajera ' ? ta cierpiąca ? ta unikająca facetów jak ognia ? nie. właśnie przed Wami staje ta  która jest w stanie powstrzymać łzy i powiedzieć głośno ' nie kocham Go '. a to tylko po to  by chwilę później móc wpaść komuś w ramiona i bezwstydnie umieć się wypłakać.   yezoo

yezoo dodano: 3 października 2011

On nie był facetem na pokaz. nie był człowiekiem, o którym mogłam mówić ' no, mam sobie chłopaka ' . nie był kimś bez kogo sobie radziłam, gdy nie było Go obok. nie był osobą zapomnianą przeze mnie. kochałam Go i wszyscy o tym wiedzieli. zauważali moje zachowanie bez Niego, sposób w jaki o Nim mówię, styl życia, który był wprost idealny dla Niego. uwielbiałam, gdy mówili ' zakochana ' . gdy przyjaciółka przytulała mnie mówiąc ' życzę Ci jak najlepiej ' . gdy wszyscy cieszyli się moim szczęściem. ciekawe tylko, co teraz o mnie mówią. ' to ta zraniona przez frajera ' ? ta cierpiąca ? ta unikająca facetów jak ognia ? nie. właśnie przed Wami staje ta, która jest w stanie powstrzymać łzy i powiedzieć głośno ' nie kocham Go '. a to tylko po to, by chwilę później móc wpaść komuś w ramiona i bezwstydnie umieć się wypłakać. [ yezoo ]

myślałam  że Twoje odejście będzie łatwiejsze. że znikniesz jak ulubiona tabliczka czekolady  albo upragniony słoik nutelli. myślałam  że zapomnę. że wypadniesz z mojej pamięci  tak jak wiele innych osób  które się już przewinęło przez moje życie. myślałam  że sobie poradzę  bynajmniej taką miałam nadzieję. byłam pewna  że jestem silna  że z dnia na dzień będę w stanie pokazać Ci  jak wspaniale idę przez życie sama. cholernie się myliłam. dopiero teraz dociera do mnie jak ważną rolę odgrywałeś w moim życiu. kim tak naprawdę byłeś i co potrafiłeś zadziałać. teraz już nie mam Twojego dotyku  zapachu  gorąca ust. nie mam już Ciebie  straciłam tę miłość przez zbyt wielką pewność siebie.   yezoo

yezoo dodano: 3 października 2011

myślałam, że Twoje odejście będzie łatwiejsze. że znikniesz jak ulubiona tabliczka czekolady, albo upragniony słoik nutelli. myślałam, że zapomnę. że wypadniesz z mojej pamięci, tak jak wiele innych osób, które się już przewinęło przez moje życie. myślałam, że sobie poradzę, bynajmniej taką miałam nadzieję. byłam pewna, że jestem silna, że z dnia na dzień będę w stanie pokazać Ci, jak wspaniale idę przez życie sama. cholernie się myliłam. dopiero teraz dociera do mnie jak ważną rolę odgrywałeś w moim życiu. kim tak naprawdę byłeś i co potrafiłeś zadziałać. teraz już nie mam Twojego dotyku, zapachu, gorąca ust. nie mam już Ciebie, straciłam tę miłość przez zbyt wielką pewność siebie. [ yezoo ]

  no mama  jeszcze jutro rano rzucisz jakimś groszem  nie ?   no  i co jeszcze ?   nie sap. ja się uczę  a ty płacisz.   yezoo   mama

yezoo dodano: 3 października 2011

- no mama, jeszcze jutro rano rzucisz jakimś groszem, nie ? - no, i co jeszcze ? - nie sap. ja się uczę, a ty płacisz. [ yezoo & mama ]

Tego dnia padało. Chłopcy z jego bandy musieli katować na bmx na boisku przed szkołą. Obserwowała go przez okno. Jego wspaniałe umięśnione  przemoknięte ciało skakało przez rampy Nie mogła znieść tego  że nie jest jej. Ze spuszczoną głową wyszła do toalety. Przeszła koło boiska i zderzyła się z kimś. Wielkie  mokre ciało szczelnie oparło ją o murek. Spojrzała w jego niebieskie oczy. On położył rękę na jej biodrze. Pogładziła lekko jego policzek powoli zarastający jasnymi  delikatnymi włoskami. Dysząc schylił się i pocałował ją. ' Nadal Cię kocham '   wyszeptał.

yezoo dodano: 3 października 2011

Tego dnia padało. Chłopcy z jego bandy musieli katować na bmx na boisku przed szkołą. Obserwowała go przez okno. Jego wspaniałe umięśnione, przemoknięte ciało skakało przez rampy Nie mogła znieść tego, że nie jest jej. Ze spuszczoną głową wyszła do toalety. Przeszła koło boiska i zderzyła się z kimś. Wielkie, mokre ciało szczelnie oparło ją o murek. Spojrzała w jego niebieskie oczy. On położył rękę na jej biodrze. Pogładziła lekko jego policzek powoli zarastający jasnymi, delikatnymi włoskami. Dysząc schylił się i pocałował ją. ' Nadal Cię kocham ' - wyszeptał.

mówił  że kocha . że żadna cena nie jest w stanie zapłacić Mu za tę miłość. nic nie da rady rozdzielić Nas od siebie. żaden człowiek  żadne słowa  żadne czyny. przysięgał  że razem się zestarzejemy. że będziemy mieć dwójkę wspaniałych dzieci i psa. że wyjedziemy z tego kraju. On będzie wspaniałym architektem  a ja wykształconym lekarzem. że kupimy duże auto  którym będziemy zwiedzać świat. że odwiedzimy znajomych z osiedla. że kiedyś usiądziemy na naszym tarasie i pomiędzy kolorowymi płomieniami świec On wyzna mi miłość. oświadczy się  a później pobierzemy wielki ślub. wesele odbędzie się gdzieś na plaży  albo na środku wielkiego oceanu. i będziemy żyć długo i szczęśliwie. dziś  chciałabym usłyszeć jeszcze raz te słowa. chciałabym by usiadł i czule wyszeptał ' pamiętasz co Ci mówiłem? ' . chciałabym by kochał  jak dawniej. by był  jak kiedyś. by nie zostawił  jak ostatnio.   yezoo

yezoo dodano: 2 października 2011

mówił, że kocha . że żadna cena nie jest w stanie zapłacić Mu za tę miłość. nic nie da rady rozdzielić Nas od siebie. żaden człowiek, żadne słowa, żadne czyny. przysięgał, że razem się zestarzejemy. że będziemy mieć dwójkę wspaniałych dzieci i psa. że wyjedziemy z tego kraju. On będzie wspaniałym architektem, a ja wykształconym lekarzem. że kupimy duże auto, którym będziemy zwiedzać świat. że odwiedzimy znajomych z osiedla. że kiedyś usiądziemy na naszym tarasie i pomiędzy kolorowymi płomieniami świec On wyzna mi miłość. oświadczy się, a później pobierzemy wielki ślub. wesele odbędzie się gdzieś na plaży, albo na środku wielkiego oceanu. i będziemy żyć długo i szczęśliwie. dziś, chciałabym usłyszeć jeszcze raz te słowa. chciałabym by usiadł i czule wyszeptał ' pamiętasz co Ci mówiłem? ' . chciałabym by kochał, jak dawniej. by był, jak kiedyś. by nie zostawił, jak ostatnio. [ yezoo ]

 nie zaczekałeś .. wyszeptała łapiąc szybkie oddechy w płuca. myślałam że nie zdążę że już pojedziesz. mówiła. biegłam za Tobą nie zadzwoniłeś. odwrócił się stając do niej plecami.wyciągnął z uchylonej szyby auta fajki zapalając jedną z nich. przecież wiesz że nie lubię gdy palisz powiedziała stając tuż przed Jego twarzą. milczał wypuścił na Jej suchą twarz dym siadając na masce samochodu.usiadła obok próbując wtulić się w Jego bluzę. zimno mi. wyszeptała ujmując Jego dłoń. zostaw. syknął biorąc kolejnego bucha. chodź pojedziemy do mnie.wypijemy jakąś gorącą herbatę.. namawiała.odwrócił twarz ku rozświetlonej latarnią ulicy. to jak będzie? zapytała. nic nie będzie.to koniec.kocham Ją nie Ciebie. przykro mi. rzucił gasząc butem palącego się jeszcze peta wsiadł i odjechał.pozostawił za sobą pisk opon i ból.ból który do dziś towarzyszy Jej sercu.ból którego nic nie jest w stanie stłumić.bo miłość którą tak ceniła ponad wszystko przespała się z marną podróbą nienawiści.  yezoo

yezoo dodano: 2 października 2011

-nie zaczekałeś ..-wyszeptała łapiąc szybkie oddechy w płuca.-myślałam,że nie zdążę,że już pojedziesz.-mówiła.-biegłam za Tobą,nie zadzwoniłeś.-odwrócił się stając do niej plecami.wyciągnął z uchylonej szyby auta fajki zapalając jedną z nich.-przecież wiesz,że nie lubię,gdy palisz-powiedziała stając tuż przed Jego twarzą.-milczał,wypuścił na Jej suchą twarz dym siadając na masce samochodu.usiadła obok próbując wtulić się w Jego bluzę.-zimno mi.-wyszeptała ujmując Jego dłoń.-zostaw.-syknął biorąc kolejnego bucha.-chodź,pojedziemy do mnie.wypijemy jakąś gorącą herbatę..-namawiała.odwrócił twarz ku rozświetlonej latarnią ulicy.-to jak będzie?-zapytała.-nic nie będzie.to koniec.kocham Ją,nie Ciebie. przykro mi.-rzucił gasząc butem palącego się jeszcze peta,wsiadł i odjechał.pozostawił za sobą pisk opon i ból.ból,który do dziś towarzyszy Jej sercu.ból,którego nic nie jest w stanie stłumić.bo miłość,którą tak ceniła ponad wszystko przespała się z marną podróbą nienawiści.[ yezoo ]

Trudno jest wstać na pojedynek z porankiem  gdy wiesz  że będziesz walczyła sama.   just love

yezoo dodano: 2 października 2011

Trudno jest wstać na pojedynek z porankiem, gdy wiesz, że będziesz walczyła sama. [ just_love ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć