|
potrafisz tylko niszczyć, zdeptać to co ważne.
|
|
|
to, że nie wypominam, nie znaczy, że nie pamiętam.
|
|
|
zacząć od nowa, z nową etykietą. bez żadnych wspomnień i zmartwień. pierdolić system
|
|
|
- odszedł. -tak zwyczajnie? - nie kurwa. z efektami specjalnymi.
|
|
|
ona potrzebowała go tak samo, jak on potrzebował jej.
|
|
|
by powróciło do tego jak było, oddała by wszystko.
|
|
|
wystarczył by jej fakt, że jest, że znów może na niego liczyć o każdej porze dnia i nocy, w każdej sprawie.
|
|
|
usiadła i przypominała sobie jak ważni dla siebie byli.
|
|
|
to ją powoli zabijało od środka, słabła z dnia na dzień.
|
|
|
codzienne rozmowy, a teraz wielka pustka, brak odwagi nawet na najmniejsze słowo.
|
|
|
a ona, ona przy nim była całkiem inna, takiej jakiej nikt jeszcze nie znał.
|
|
|
ta obecność, tak potrzebna
|
|
|
|