 |
|
A ona nie miała odwagi by powiedzeć mu, że jest jej życiem.
|
|
 |
|
"Opłakuję coś, czego nigdy nie miałam. Co za absurd. Rozpacz z powodu przeklętych nadziei, przeklętych marzeń i oczekiwań"
|
|
 |
|
Pozwoliłam ci odejść.. Choć tęsknię codziennie.
|
|
 |
|
a w powietrzu tęsknota ... / cosiepatrzyszkurwa
|
|
 |
|
Jej usta mówiły że ją to nie obchodzi. ale jej oczy opowiadały zupełnie inną historię.
|
|
 |
|
"Jaki ten świat podły, a człowiek uległy."
|
|
 |
|
A dziś chcę do Ciebie o całe wczoraj bardziej.
|
|
 |
|
Po tym wszystkim,
Po Tobie
Czy widziałeś mnie z kimś nowym?
Będąc w tak mocnym zawieszeniu, czekając na Twój powrót
Ale ta cisza parzy.
|
|
 |
|
Nie mogę się poddać
dotykowi kogoś innego
Bo za bardzo mi zależy.
|
|
 |
|
Ból w sercu noszę od tamtych dni kiedy psychika na pamięć już klęka. Wszystko to tylko wielka udręka. Żyletka w dłoń, czy sznurek i zgon? Jak mi ludzie powtarzali 'do odważnych świat należy' więc uczynię się do tego i zostanę tą odważną. Będzie smutno, bądź radośnie. A ja zawsze już popadnę w ten największy i bolesny smutek. Żaden dzień nie uszczęśliwi, żadna chwila... Najlepiej będzie gdy zostanę w końcu sama z łzami, smutkiem bo i bólem. Bo to wszystko ciężkie jest zwłaszcza przeszłość która mocno trzyma mnie.
|
|
 |
|
Zawsze kochałam to, czego nie mogłam mieć, czego nie mogłam dotykać, czym nie mogłam się rozkoszować. Kochałam to, co było nieosiągalne. To do tego tak bez opamiętania rwało się moje serce, a ciało lgnęło bezwstydnie, niczym ze spuszczonymi ze smyczy zmysłami. Może dlatego to właśnie Jego pokochałam tak mocno, do kresu swych możliwości. Bo mimo, że na pozór był dla mnie dostępny, to nigdy nie dał mi tej świadomości, że już jest i będzie zawsze. Nigdy nie pozwolił mojemu sercu zabić wolniej..
|
|
 |
|
Zakończ to, bo inaczej Cię to zniszczy. Oddal się od Niego czym prędzej, póki to wszystko nie przekroczyło jeszcze granic. Inaczej staniesz się żywym dowodem na to, że może pęknąć serce. Z miłości bądź nienawiści, ale może..
|
|
|
|