 |
|
tekst w szkolnym sklepiku mnie rozjebał: dzień dobry! słyszałam, że będziemy rodzinką? no fajnie, fajnie. / okej, rozumiem, że nie wiedziała Pani o naszym rozstaniu 56 dni temu.
|
|
|
|
-najlepiej, jakbyś zakochała się drugi raz.
-no chyba Cię pojebało do reszty.
-zapomniałabyś, naprawdę.
-ja jednak podziękuję. tym razem nie skorzystam. znam tą grę. już raz się w to bawiłam. zapomniałam o jednym dupku, pojawił się kolejny.
|
|
|
|
a wtedy z obojętnością, powiedziałam 'odpieprz się' ale nie dlatego, że przestałam Cię kochać. po prostu nie mogłam dłużej znieść, tego cholernego wzroku, którym wręcz rozbierałeś jej ciało do naga.
|
|
|
|
miłość jest 'prosta jak rogalik.'
|
|
|
|
do dziś trzymam esemesy od Ciebie, napisane w tamtym roku.
|
|
|
|
nie zauważałam Twoich wad, traktowałam Cię tak, jak nikogo innego na tym świecie, przymykałam oko na Twoje humory, fochy. mimo tego, że wiele razy miałam rację szłam na kompromis. wybaczałam każdą złą odzywkę, zachowanie. zapominałam o tym, jak czasem potrafisz ranić i doprowadzać mnie do łez. kochałam każdy Twój ruch, każde słowo przez Ciebie wypowiedziane. akceptowałam Cię w stu procentach. a Ty po prostu masz to w dupie. jesteś ponad tym. przecież nie potrafisz nawet docenić tego wszystkiego, co dla Ciebie zrobiłam, z czego zrezygnowałam dla Naszej miłości i jak bardzo się starałam.
|
|
|
|
niech ktoś pierdolnie mnie w głowę tak mocno, żebym obudziła się nie pamiętając Jego.
|
|
|
|
może po prostu udawałeś, że mnie kochasz. może traktowałeś to jako fajną, życiową przygodę. może tak naprawdę nigdy nic dla Ciebie nie znaczyłam.
|
|
|
|
byłeś albo głupi albo ślepy, jeśli nie zauważyłeś jak bardzo Cię kocham. / nic się nie zmieniło od tamtej pory. przecież nie widzisz nawet tęsknoty w moich oczach.
|
|
|
|
doskonale wiedziałeś, że chce jedynie Twojej miłości. / nie żądałam aż tak wiele.
|
|
|
|
Listen to Your heart. / nie tym razem.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
