 |
Ja nie stałam w kolejce po wzrost ani po rozum, ja stawałam w kolejce, gdzie dawali pecha w miłości..
|
|
 |
Nie widziałam Cię już od miesiąca. I nic. Jestem może bledsza, Trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca, Lecz widać można żyć bez powietrza.
|
|
 |
od dzisiaj będę tylko wzruszać ramionami na każde 'kocham Cię' w moją stronę.
|
|
 |
mam wrażenie, że to zawsze dziewczynom zależy...
|
|
 |
Jesteś po prostu o mnie zazdrosny, bo nie możesz robić tego co ja. Zamiast więc przyznawać, że mam rację chodzisz i opowiadasz te wszystkie wredne rzeczy o mnie. Robisz to tylko dlatego, że jesteś zazdrosny o mnie, bo jestem tym, kim Ty chciałbyś być.
|
|
 |
rozmowa z twoją matką dała mi więcej, niż próby rozmów z tobą .
|
|
 |
Wdzięczność otwiera pełnię życia. Sprawia, że to, co mamy, wystarcza. Zamienia opór w akceptację, chaos w porządek, konfuzję w klarowność. Może zamienić posiłek w ucztę, mieszkanie w dom, obcego w przyjaciela. Wdzięczność nadaje sens przeszłości, przynosi pokój dzisiaj i tworzy wizję jutra.
|
|
 |
Mam ochotę na truskawki, Ciebie, mandarynki, Ciebie, poziomki, Ciebie no i jeszcze chyba Ciebie
|
|
 |
aż boli serce, z tej nienawiści, do samej siebie.
|
|
 |
jeszcze kilka godzin temu nie wiedziała, że wszystko ostatecznie się spierdoli .
|
|
 |
nienawidzę go, nienawidzę moich 'przyjaciół', nienawidzę ! bo wiesz co ? to wszystko jest niczym .
|
|
|
|