 |
1.Teraz przestałem myśleć o sobie,jak jest mi źle i czemu tak się stało.Pojąłem w końcu,że nie o sobie, o swoim bólu powinienem myśleć,a o tym, że to Ty masz być szczęśliwa.Wiem,że z nim będziesz szczęśliwsza, że ma to co sprawia,że za każdym razem,gdy na Ciebie spojrzy przechodzą Cię dreszcze, a Jego pocałunki zamieniają Twoje kości w nogach w watę. Jestem pewien, że da Ci szczęście, bo widzę,że kocha Cię w prawie tak mocno jak ja Ciebie. Nie tak jak ja, bo nikt nie pokocha Cię z takim uwielbieniem i oddaniem. On da Ci to czego ja nie mogłem dać kiedy byłaś u mojego boku. Da Ci spokój, pewność i bezpieczeństwo. A ja mogłem Ci dać tylko szalone noce w rytmicznym tańcu na ulicy. Dni przepełnione niezdrowym jedzeniem i słodyczami.Przy mnie zgubiłabyś godziny, miesiące i lata nie mogąc ich zliczyć przez ciągły bieg do kolejnego wyzwania. Ze mną odwiedziłabyś każdy mało znany zakątek świata i dostała najdziwniejsze rodzaje kwiatów. Krzyczałbym, że Cię kocham, a potem szeptał, że na zawsze.
|
|
 |
moja najgorsza wada?przywiązywanie się zbyt szybko do ludzi./aga
|
|
 |
Teraz jedyne co mi pozostało to udawać, że wszystko jest ok, że twoje imię nie wywołuje u mnie dreszczy, że na twój widok moje serce nie przyśpiesza.
|
|
 |
Kochamy to, czego nie możemy mieć, czego nie możemy dotykać, do czego nie możemy się uśmiechać, mówić. Kochamy nieosiągalne.
|
|
 |
|
Duma nie pozwoli nam tego naprawić. Sami z tego rezygnujemy./esperer
|
|
 |
Sama się zastanawiam czy w ogóle masz sumienie
czy wiesz, że ranisz i czy zdajesz sobie sprawę,
że cały mój czas Tobie dany przepadł już na marne
|
|
 |
Pierwsza rysa powstaje już pierwszego dnia związku. Wraz z upływem czasu się powiększa, a ostatecznie rozpadacie się na dwie części w dniu rozstania. Właściwie wasz koniec był pewien od pierwszej jebanej sekundy, kiedy zaczęliście być szczęśliw
|
|
 |
Patrzysz na Niego i wiesz jak bardzo go kochałaś, ile dla niego poświęciłaś, ile przez niego wycierpiałaś, a On ma Cię łagodnie mówiąc w dupie
|
|
 |
Najgorsze nie jest wtedy, gdy ktos kogo kochasz uzna, ze lepiej gdybys sie w jego zyciu nigdy nie pojawila.
Najgorsze jest wtedy, gdy mimo to nie potrafisz go znienawidzic. .
|
|
 |
Nie lubię czuć się winna, właściwie chyba nikt nie lubi. Nie lubię sprawiać komuś przykrości. Nie lubię mieć wyrzuty sumienia. Nie lubię kogoś ranić, a jednak robię to tak często...
|
|
 |
Dużym problemem większości ludzi jest to, że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości, tylko rozpamiętują przeszłość,która wydaje im się być idealna.
|
|
|
|