 |
A morał z tej bajki jest krótki i niektórym znany. Pragniemy tego, czego akurat nie mamy.
|
|
 |
pytasz jak ja się wtedy czułam - szczerze? czułam się jak pies, którego właściciel przywiązał do drzewa, bo mu się znudził. czułam się jak szmata, którą każdy wyciera podłogę. czułam się tak jakby zawaliło się na mnie sto pięter. czułam się tak, jakbym nie istniała, zniknęła... / veriolla
|
|
 |
Moje życie jest ustabilizowane. Wczoraj było do dupy, dzisiaj było do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy.
|
|
 |
są ludzie za którymi do niedawna skoczyłabym w ogień. Dziś do tego ognia dolewałabym tylko benzyny.
|
|
 |
Kiedy zobaczę go z inną nie będę zazdrosna, bo rodzice nauczyli mnie, że zużyte zabawki, należy oddawać bardziej potrzebującym dzieciom.
|
|
 |
w sumie to leje na nią, ale byłoby miło gdyby jakiś meteoryt w nią pierdolnął
|
|
 |
To nie żadne pierdolone love story! Więc, księżniczko, weź się w garść, przestań płakać i łudzić się że będzie happy end, bo kurwa nie będzie.
|
|
 |
Patrząc na Twoje zachowanie coraz częściej mam wrażenie, że jedyne jaja jakie masz to te w lodówce.
|
|
 |
Kupię Ci pod choinkę samochodzik na baterię, żebyś mógł się bawić zabawką, a nie dziewczynami, chłopcze.
|
|
 |
Moja seksualna fantazja na ten weekend: wyspać się we wszystkich pozycjach .
|
|
 |
-Przez niego potykam sie o własne sznurówki..
- Ale ty nie masz sznurówek..
- No widzisz jak on na mnie działa? ..
|
|
 |
Od kiedy to niby nasze szczęście zależy od facetów kurwa?
|
|
|
|