 |
a dziś za późno,nie umiem tak głośno krzyczeć, żebyście tam gdzie jesteście mogli mnie usłyszeć .
|
|
 |
czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać.
|
|
 |
- Ja nie płaczę..
- Tylko co ?..
- Tylko nie mam już do tego wszystkiego siły..
|
|
 |
ostatnio to mi się nawet klnąć odechciało , ogarniasz ?
|
|
 |
OK, spytaj siebie co jest warte uwagi, a co nie warte śliny by splunąć.
Co jest płodną myślą, co zużytą gumą...
|
|
 |
Chciałeś ukoić mój ból.
Sprawiłeś, że cierpię jeszcze mocniej.
|
|
 |
czy ciężko było zrozumieć, że Go już nie ma ? bardzo. czasem nawet mam jeszcze złudne nadzieje , że otworzy drzwi do domu i przytuli mnie tak bardzo mocno, mówiąc , że będzie przy mnie zawsze. / veriolla
|
|
 |
i to nasze wczorajsze, zupełnie przypadkowe spojrzenie na siebie. niby nic nie znaczyło, lecz dałeś mi do zrozumienia, że jeszcze o mnie myślisz.
|
|
 |
Mam wielką ochotę na melanż. Wielki, ostry melanż, po którym chociaż na tydzień przez kaca zapomnę o życiu.
|
|
 |
Na tą chwilę żyję tylko przeszłością, wspomnieniami. Myśląc o tym co było, w oczach pojawiają się łzy. Nie, nie dlatego, że były to złe chwile. Wręcz przeciwnie. Były to najlepsze chwile jakie mogłam z nim spędzić, jakie chciałam spędzić z nim. Tylko z nim. Teraz wiem, że nie będzie już takich chwil. Coraz więcej jest dni kiedy nie mam siły i kładąc się wcześniej do łóżka w głowie kłębi się tysiące myśli. Znów przed oczami stoi On. Jego uśmiech sprawia, że czuję radość pomimo łez. Chociaż to tylko przeszłość.
|
|
 |
upiłam się. człowiek czasem musi zdezynfekować tęsknotę.
|
|
 |
Nie, nie tęskniła za nim. Była tylko zazdrosna o jego nieobecność. Trudno jej było ją znieść.
|
|
|
|