|
o 20 to można wychodzić z domu, a nie do niego wracać.
|
|
|
najbardziej wkurwiający moment kiedy ty mówisz kocham a on milczy.
|
|
|
otwieram tymbarka pod sklepem, koło mnie na rowerze przejeżdżasz ty. patrze na kapsel a tam "PAMIĘTAM CIĘ" - to idiotyczne przecież nie mogłabym zapomnieć.
|
|
|
Wiesz , nie wkurwia mnie fakt , że dużo czasu z nią spędzasz . Wkurwia mnie fakt ,że ta panienka powoli rozkurwia wszystko co jest między nami ..
|
|
|
nie rozumiem - kiedyś mówiłam Ci o każdym moim problemie, dziś gdy pytasz 'jak tam' odpowiadam , że dobrze, sztucznie się uśmiechając. / veriolla
|
|
|
i zaliczam kolejną sobotę w której na pytanie 'idziesz na balety?' odpowiadam 'nie' i zostaję w domu. coś Ty kurwa najlepszego narobił. / veriolla
|
|
|
Potrafię fałszywie się uśmiechnąć . Uwielbiam patrzeć z nienawiścią i pogardą , odzywać się z ironią . Czasem płacze , bo nie mam siły . Śmieję się wtedy kiedy mam ochotę . Wiem , że jeśli ktoś zdradzi raz zrobi to znowu . Wybaczam , tylko jeśli kocham . Boje się jedynie śmierci lub samotności .
|
|
|
i czasem nadchodzi taka chwila że musisz się po prostu kurwa rozpłakać.
|
|
|
Nie płacz dziewczynko to wcale nie 'the end' ty po prostu przeszłaś na 'next level'
|
|
|
Małym dzieciom nie powinno czytać się bajek, gdzie piękna królewna zakochuje się ze wzajemnością w pięknym królewiczu, są piękni i żyją długo i szczęśliwie . Dzieci powinno się oswajać z rzeczywistością, gdzie happy end są rzadkim gościem w naszym życiu.
|
|
|
nie zawsze z najbliższymi Ci ludźmi potrafisz bawić się najlepiej . czasem zwykli znajomi , których spotykasz parę razy w tygodniu potrafią wprawić się w znakomity nastrój i pokazać co to prawdziwa zabawa a Ty razem z nimi płaczesz do upadłego . uciekając od standardów poznajesz inny świat , ten dość często oryginalny i zaskakujący . odnajdujesz w sobie chęć do imprezowania i wywalone w kosmos poczucie humoru , które w Tobie kłębiło się od tak dawna .
|
|
|
dopiero dziś , siedząc samotnie w domu przed komputerem ze świadomością , że właśnie tak spędzę ten weekend przekonałam się , że moje grono dobrych znajomych totalnie się skurczyło . kosztem odjazdowej zabawy straciłam niektórych przyjaciół . jednak i ta dobra zabawa ma swój kres i ten kres właśnie nadszedł . teraz przerodzi się to w samotnie spędzone wieczory , co najwyżej wypady z dwójką znajomych i spotkania z niektórymi osobami z klasy .
|
|
|
|