 |
oddychałam dosłownie pięć centymetrów od niego. zostawiłam mu decyzje, co ma zrobić z moim oddechem.
|
|
 |
i dzień za dniem coraz bardziej kończy się świat.
|
|
 |
nikt nie był Tobą. dlatego.
|
|
 |
wybacz, nie przywykłam uciekać od tego, co kocham.
|
|
 |
nic mi nie jest, to tylko serce.
|
|
 |
następnym razem postaram się kochać mniej.
|
|
 |
inne nałogi? nie, nie, jesteś jedynym.
|
|
 |
mieliśmy się do siebie zbliżać, nie oddalać
|
|
 |
chcę jego. tak cholernie go chcę.
|
|
 |
bez Ciebie nic nie jest w porządku.
|
|
 |
Nie można się przygotować na prawdziwe cierpienie. Musisz pozwolić, żeby rozdarło cię na strzępy.
|
|
 |
bo istnieją chwile, których nie zmieni się za nic i wspomnienia, których nigdy nie oddamy
|
|
|
|