 |
Ale teraz jestem tu i nie mogę temu zaprzeczyć.
|
|
 |
Nie jesteś ogrodnikiem a ciągle przesadzasz.
|
|
 |
Moje gratulacje. Rób tak dalej a odkocham się skutecznie i na zawsze.
|
|
 |
Bo widzi pan, kiedy pana widzę jestem bardzo szczęśliwą kobietą.
Jestem największą szczęściarą jaką znam..
|
|
 |
i co z tego, że w moim sercu nawet tlen potrafi zbłądzić?
|
|
 |
Starą miłość chciałam leczyć nową. Rozchorowałam się jeszcze bardziej.
|
|
 |
Noszę imię odrzucenia, jestem uczuciem. Niezmierzonym, nieokreślonym,
bez barwy i bez smaku. Niespełnionym.
|
|
 |
Siedzę na parapecie, wyziębiłam już cały pokój, gwiazdy zaglądają do środka, a ja z kubkiem gorącej herbaty nie czuję już nic, nawet zimna...
|
|
 |
i to pewnie niewłaściwy czas, ale biorąc pod uwagę fakt, że na to raczej nigdy nie będzie odpowiedniej pory -odejdę właśnie teraz, o 5:35.
|
|
 |
Wieczorami tylko jeszcze oglądam się wstecz. Czasami płaczę.
|
|
 |
mam 127 powodów by umrzeć, następne mi dołóż przy otwartej trumnie.
|
|
 |
Zanim na mnie spojrzysz, pomyśl czy warto. Jeśli coś się zacznie, prędzej czy później trzeba będzie to zakończyć. Nawet wbrew własnej woli.
|
|
|
|