 |
Siedziała na podłodze na środku pokoju. Wokół niej leżały podarte fotografie. z jej oczu płynęły łzy. Nagle drzwi do pokoju otworzyły się, a w nich stanął on - powód jej płaczu. Spojrzała na niego. jego oczy wbiły się w punkt lekko nad jej głową. - Dlaczego? - Wyszeptała - dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego mnie zdradziłeś? - jej szept przerodził się w krzyk - nienawidzę cię sukins**ie, nienawidzę! - Zalana łzami, prawie nie mogła oddychać. - Kochanie, naprawdę nie mogę z tobą być. - Odrzekł z ironicznym uśmiechem. Zbliżył się do niej i ją pocałował. - Spierda**j! Nie chce cię widzieć - krzyknęła. On zaczął się śmiać i zostawiając jej żyletki na biurku, powiedział - tylko nie zrób sobie krzywdy, kochanie. - i wyszedł.
|
|
 |
To dziwne .. On w ogóle nie jest w moim typie , mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy , ale coś mnie w nim tak intryguje , że nie mogę przestać o nim myśleć . Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd . | dzyndzelek .
|
|
 |
. Chciałabym po prostu do niego napisać , dowiedzieć się co u niego , czy jest szczęśliwy , czy wszystko jest tak jak chciał , wiem , że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego , ale kurwa , niech da jakikolwiek znak życia . Moje oczy tęsknią za jego brązowymi tęczówkami , opuszki moich palców za jego ciałem , dłonie za dłońmi , usta za ustami , język za jego smakiem , moje ciało za jego ciepłem , uszy za tonem ..
|
|
 |
zawsze potrzebowałam takiego nauczyciela jak Ty;**
|
|
 |
Cisze się, że przy Tobie potrafię się wstydzić, a także czegoś na uczyć;** Dziękuję
|
|
 |
Jego niewinne zielone oczka i słodki uśmiech, zaś serce? Właśnie... jego serce to piękno całej duszy. Mojego Anioła;**
|
|
 |
"żaden dzień nie jest podobny do drugiego, każde jutro kryje w sobie cud, magiczną chwilę, która burzy stare swiaty i tworzy nowe gwiazdy" -Paulo Coelho
|
|
 |
Przyjaciele- bo to dla nich budzę się codziennie rano. Dla nich dźwigam ten bagaż codzienności, to oni zawsze są przy mnie. Oni, to dla nich- nie dla Ciebie kochanie. /madulekx3
|
|
 |
jeżeli mogłabym mieć do Ciebie jedną prośbę, nie prosiłabym o to byś mnie pokochał czy próbował zrozumieć moje uczucia. poprosiłabym o to byś mnie nie zapomniał do końca życia'.
|
|
 |
wiesz jakie to głupie uczucie kiedy wpatruję się kilka godzin w puste okienko i czekam na wiadomość od Ciebie, a ten cholerny ołówek nawet się nie porusza?
|
|
 |
-. Nigdy nie byłam ani całkiem szczęśliwa, ani całkiem nieszczęśliwa. Nigdy nie byłam kimś całkiem.
|
|
|
|