 |
nie ma horyzontu, pieprzony bezkres, chcę mieć ciebie blisko tak na wyciągnięcie ręki
|
|
 |
Codziennie staram się być coraz lepszy dla siebie i nigdy w cudzych oczach
|
|
 |
Już zawsze będzie lato, z zapachem wiosny rano,
pocałunki na siemano, pocałunki na dobranoc
|
|
 |
tam gdzie chce nie tam gdzie wszyscy
|
|
 |
bez przesady, aż po uszy zakochany, kiedy mnie mijasz na całym ciele mam ciary
|
|
 |
nie ma wolności w kajdanach miłości
|
|
 |
czy to błąd, że to się tak potoczyło? nasze drogi się rozeszły, a serce dalej biło, ulicą idę główną po starym mieście królów i czuje ten klimat co wtedy w niewidocznym bólu i widzę ją, choć jej NIE ma, jest daleko stad... pewnie nawet nie wie, ze ja myślę o niej wciąż
|
|
 |
'serca dwa zatańczą z sobą znów, a Ty zrozum dziewczę ze ja też potrafię czuć'...
|
|
 |
W BUTELCE SERCE, ZIMNE SZKŁO JAK ZIMNY ŚWIAT,
wóda kochana, zdradziecka suka,
topi problemy, a więcej szuka ich, czeka, zapuka kostucha
|
|
 |
moje myśli, Twoje myśli przecinają się cały czas,
pustka w bani, dopala się szlug, gdyby tak wszechmogący Bóg zabrał mi te uczucia
byłbym rad
|
|
 |
Baby it looks as though we're running out of words to say, heart's getting thorn from your mistakes:)
|
|
 |
tell me why I can't be there where you are...
|
|
|
|