 |
mieszam sentyment z odrazą od lat i chyba te myśli nie dają mi spać, a nawet jak już to i tak wyrwą mnie za chwilę ze snu
|
|
 |
kiedy mówi, że nie robi nic to robi coś cichcem
albo nie chodzi jej o ciebie tylko o liczbę
|
|
 |
nie daj zrobić się w chuj żadnej głupiej dziwce
|
|
 |
zarzuc mi cos, chuj na to klade
|
|
 |
ej, sam wiem jak to jest kiedy wracasz na kwadrat, a na ciebie czeka tylko... pies
|
|
 |
słowami też można dotykać, nawet czulej niż dłońmi.
|
|
 |
chyba nikt jak ja dziś tak mocno nie pragnie zacząć tego od początku biec do ciebie, wsunąć się pod koc CUDEM pokonać ten spalony most
|
|
 |
czas się zatrzymał i stoi w miejscu nie wiem gdzie jestem chyba w centrum wlewam w siebie kolejna wódkę która już nie działa i to nie ma sensu najmniejszego sensu po takiej dawce nie czuję już nic
|
|
 |
nie wiem dlaczego nie zmieniam się wcale, kolejny raz płacę słoną karę więc proszę pamiętaj na zawsze o tym, że jestem tylko Twój
|
|
 |
wiedziałem o niej wszystko, a ona i tak była doskonała
|
|
 |
czuł się jak bankrut wyssany z uczuć do zera, coś mu szeptało w duchu - chyba ją znam, ale do końca nie jest szczera
|
|
 |
|
i śpiewam bez radości, zraniony boleśnie, i śpiewając umieram za wcześnie.
|
|
|
|