głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika keeponrunning

Dobrze  gdy nie za dobrze. Mniej uniesień  mniej rozczarowań  mniej wszystkiego. Powolutku do przodu ze statusem  szczęśliwa .

estate dodano: 23 sierpnia 2016

Dobrze, gdy nie za dobrze. Mniej uniesień, mniej rozczarowań, mniej wszystkiego. Powolutku do przodu ze statusem "szczęśliwa".

Kochałam Cię  wiesz?Ty mnie zniszczyłeś. Pokazałeś raj  a potem spaliłeś go na moich oczach. Kazałeś stać zbyt blisko. Parzyło  paliło. Wypaliło we mnie wszystko tylko nie miłość do Ciebie  która nadal tli się beznadziejnym płomykiem na dowód tego  że tutaj był eden. esperer

esperer dodano: 30 lipca 2016

Kochałam Cię, wiesz?Ty mnie zniszczyłeś. Pokazałeś raj, a potem spaliłeś go na moich oczach. Kazałeś stać zbyt blisko. Parzyło, paliło. Wypaliło we mnie wszystko tylko nie miłość do Ciebie, która nadal tli się beznadziejnym płomykiem na dowód tego, że tutaj był eden./esperer

Jesteś za daleko  nawet nie wiem ile to kilometrów  ile oddechów  uderzeń serca. Wiem jedno  spóźniłam się o jeden kilometr  o jeden oddech  o jedno uderzenie serca. esperer

esperer dodano: 30 lipca 2016

Jesteś za daleko, nawet nie wiem ile to kilometrów, ile oddechów, uderzeń serca. Wiem jedno, spóźniłam się o jeden kilometr, o jeden oddech, o jedno uderzenie serca./esperer

Kiedyś byłam tak zraniona brakiem szacunku przez moją miłość  że sama przestałam miłość szanować. Bawiłam się ludzkimi sercami  odkładałam na półkę  nawet nie przecierałam kurzu. Kolekcja się powiększała  zaczynało brakować miejsca  zaczynało być duszno. Duszno  wiesz? Dusiłam się od nienawiści  żalu  tłumionych łez. Kochałam kiedyś tak mocno  że teraz nie radziłam sobie z tą pustką. Czym zapełnić uczucie tak wielkie  które w sekundzie zasiało spustoszenie w Twoim życiu  sercu  głowie? Nie umiałam. Przepraszam. Przeraszam wszystkie serca  które nienawidziłam w miłości. Jesteście wolne.  esperer

esperer dodano: 30 lipca 2016

Kiedyś byłam tak zraniona brakiem szacunku przez moją miłość, że sama przestałam miłość szanować. Bawiłam się ludzkimi sercami, odkładałam na półkę, nawet nie przecierałam kurzu. Kolekcja się powiększała, zaczynało brakować miejsca, zaczynało być duszno. Duszno, wiesz? Dusiłam się od nienawiści, żalu, tłumionych łez. Kochałam kiedyś tak mocno, że teraz nie radziłam sobie z tą pustką. Czym zapełnić uczucie tak wielkie, które w sekundzie zasiało spustoszenie w Twoim życiu, sercu, głowie? Nie umiałam. Przepraszam. Przeraszam wszystkie serca, które nienawidziłam w miłości. Jesteście wolne. /esperer

Kochani. To niesamowite. Wchodzę sobie na konto  muszę odzyskiwać hasło  bo już nie pamiętam jakie było. Tutaj wiadomości  żebym wracała. Łzy w oczach  naprawdę. Tyle czasu tutaj poświęciłam  część serca zostawiłam właśnie u Was. WRACAM. Wracam  żeby dalej dzielić się mną.   Znajdziecie mnie też na blogu : http:  marta antonina.blogspot.com    Buziaki!

esperer dodano: 30 lipca 2016

Kochani. To niesamowite. Wchodzę sobie na konto, muszę odzyskiwać hasło, bo już nie pamiętam jakie było. Tutaj wiadomości, żebym wracała. Łzy w oczach, naprawdę. Tyle czasu tutaj poświęciłam, część serca zostawiłam właśnie u Was. WRACAM. Wracam, żeby dalej dzielić się mną. Znajdziecie mnie też na blogu : http://marta-antonina.blogspot.com/ Buziaki!

Niespełniona miłość nie jest taka zła  w przeciwieństwie do pustki. Przynajmniej wies  że jeszcze coś czujesz i że Ci zależy.

estate dodano: 26 lipca 2016

Niespełniona miłość nie jest taka zła, w przeciwieństwie do pustki. Przynajmniej wies, że jeszcze coś czujesz i że Ci zależy.

Nie ma takiej kobiety  której nie da się zdobyć i nie ma też takiego mężczyzny  ktorego nie idzie zdobyć.    A.

estate dodano: 12 lipca 2016

Nie ma takiej kobiety, której nie da się zdobyć i nie ma też takiego mężczyzny, ktorego nie idzie zdobyć. / A.

Gdy nic Cię nie obchodzi  a w szczególności przeszłość to życie staje się sensowne i nawet gdzieś tam pojawia się nadzieja  że może być jeszcze lepiej.

estate dodano: 12 lipca 2016

Gdy nic Cię nie obchodzi, a w szczególności przeszłość to życie staje się sensowne i nawet gdzieś tam pojawia się nadzieja, że może być jeszcze lepiej.

Wzięłam się w garść. Przestałam zwalać wszystkie swoje porażki na  los . Miałam wiele czasu na przemyślenia i doszłam do wniosku  że to  co sprawiało mi ból to zagwarantowałam sobie na własne życzenie. Pieprzona duma i żal nie pozwoliły mi iść do przodu. Gdyby nie one  możliwe  że dziś byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie  ale to już nie ma znaczenia. Poniosłam największą karę za swoje pieprzone błędy  odszedł. Dziś jest szczęśliwy  ja też  na swój sposób  ale jestem. Mimo tylu nieprzespanych  przepitych i przepłakanych nocy  nauczyłam się  że nie zawsze jest po naszej myśli i jeśli nie weźmiesz życie w swoje ręce to umrzesz.

estate dodano: 12 lipca 2016

Wzięłam się w garść. Przestałam zwalać wszystkie swoje porażki na "los". Miałam wiele czasu na przemyślenia i doszłam do wniosku, że to, co sprawiało mi ból to zagwarantowałam sobie na własne życzenie. Pieprzona duma i żal nie pozwoliły mi iść do przodu. Gdyby nie one, możliwe, że dziś byłabym najszczęśliwszą osobą na świecie, ale to już nie ma znaczenia. Poniosłam największą karę za swoje pieprzone błędy, odszedł. Dziś jest szczęśliwy, ja też, na swój sposób, ale jestem. Mimo tylu nieprzespanych, przepitych i przepłakanych nocy, nauczyłam się, że nie zawsze jest po naszej myśli i jeśli nie weźmiesz życie w swoje ręce to umrzesz.

Tym razem schowałam uczucia do torebki i postanowiłam się bawić. Nie czekałam na żadną wiadomość następnego dnia  żadne zobowiązania nie wchodziły w grę. Różnica jest diametralna  nie boli. Nie jestem niewolnikiem swoich uczuć  a to chciałam przezwyciężyć. Przestałam marzyć o tej miłości  która miała być przez całe życie. Ja już chyba nigdy jej nie ujrzę w nikim  a tym bardziej w sobie.

estate dodano: 12 lipca 2016

Tym razem schowałam uczucia do torebki i postanowiłam się bawić. Nie czekałam na żadną wiadomość następnego dnia, żadne zobowiązania nie wchodziły w grę. Różnica jest diametralna, nie boli. Nie jestem niewolnikiem swoich uczuć, a to chciałam przezwyciężyć. Przestałam marzyć o tej miłości, która miała być przez całe życie. Ja już chyba nigdy jej nie ujrzę w nikim, a tym bardziej w sobie.

Odżyłam. Mam ochotę wyjść  pouśmiechać się do ludzi  porozmować o głupotach. Znowu zawitała wiosna w moim życiu. Doceniłam wreszcie to  co mam i nie chcę już więcej  już posiadam wystarczająco dużo. Wreszcie to zrozumiałam  wzięłam życie w swoje ręce i jestem naprawdę szczęśliwa!

estate dodano: 7 lipca 2016

Odżyłam. Mam ochotę wyjść, pouśmiechać się do ludzi, porozmować o głupotach. Znowu zawitała wiosna w moim życiu. Doceniłam wreszcie to, co mam i nie chcę już więcej, już posiadam wystarczająco dużo. Wreszcie to zrozumiałam, wzięłam życie w swoje ręce i jestem naprawdę szczęśliwa!

Gdy już zaczynam układać ten wielki bajzel  pojawia się ktoś godny uwagi  aż dziwne. Można uznać  że idealny. Pukładane w głowie  plany na przyszłość  nawet wizualnie odpowiada. Czar pryska  bo  Pan Idealny  zapomniał wspomnieć  że już jego serduszko jest zajęte przez kogoś innego. Czy kurwa nie mogę chociaż ten jeden raz lepiej trafić?

estate dodano: 29 czerwca 2016

Gdy już zaczynam układać ten wielki bajzel, pojawia się ktoś godny uwagi, aż dziwne. Można uznać, że idealny. Pukładane w głowie, plany na przyszłość, nawet wizualnie odpowiada. Czar pryska, bo "Pan Idealny" zapomniał wspomnieć, że już jego serduszko jest zajęte przez kogoś innego. Czy kurwa nie mogę chociaż ten jeden raz lepiej trafić?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć